Róbta co chceta! 

Hej ,
ten post poświęcony będzie Malinie . W jego 3 rocznicę śmierci . Zginął on mając zalednie 18 lat .Jechał on na motorze i tracił nad nim panowanie . Pomino reanimacji zmarł w drodzę do szpitala. Dowiedziałam się o nim dopiero teraz , na fb był post ,że pozostanie w naszych pamięciach . Zainteresowałam się tym i tak trochę dowiedziałam się o jego histori . Nie powiem ,że nie było ona wzruszająca , była bo popłakałam się . Był on początkującym raperem . Posłuchałam jego muzyki i wpadła mi w ucho . W jego piosenkach usłyszmy o motorach , o życiu o jego przemyśleniach . Odeszedł on szczęśliwy , bo realizował swoja pasję .


,, Jeśli zginę to z pasją , a nie w domu z nerwów czy lat ''.
'' Wznoszę ręce do góry , krzycząc do
Ciebie Boże
Zabierz wszystkich do siebie , co giną na
motorze
Niech Niebieskich Autostrad nie braknie ,
tam u góry
Kochamy Nasza Pasję chodź ciągle giną
tłumy '' - Niebieskie Autostrady <333