Tłumię wszystko w sobie i nie powstrzymam się chyba dzisiaj od płaczu. To jest głupie przywiązanie, a brak tej jednej wiadomości w odpowiedniej porze - rano, po południu czy wieczorem mnie zabija. Chyba zaczynam coś czuć. Nie chcę tego. Brak odwagi i potem cierpienie to najgorsze, najgorsze co może być. Ale trudno, chyba tego nie uniknę. Najbardziej boję się odrzucenia, utracenia kontaktu. I to strasznie głupie uczucie, gdy myślę o tym dzień w dzień. To jest na prawdę dziwne jak człowiek potrafi szybko się przywiązać do drugiego człowieka. Mam ochotę zrobić to co jest na powyższym zdjęciu. I chyba to zrobię, to mnie uwolni od bólu. Trudno, najwyżej będę miała blizny. Blizny po szczęściu. 

pstryczek uczucia off/on by się przydał. 

nie potrafię tego powiedzieć! ;x