I can fly_^^ 

dobra dobra, nadrabiam zaległości;pp

27 czerwiec 2009;d

Zawody w Gołąbkowie.

W zasadzie totalny kataklizm:

jechaliśmy tam łąkami, zico zmeczony przyszedł w końcu;p

Jechalismy L towarzyskie i L regionalne.

Pomijając kłutnie na rozprężalni celowo na parkurze miałam 12 pkt (tow.) ;dd

i tak dało nam to 3 msc, hahaha.

a w regionalnych mieliśmy jedną zrzutke.

Zawody nieudane poprzez zszarpane nerwy i wgl. nie miło było.

przy tym parkur kosmiczny;/

12 lipiec 2009 (chyba)

Siedlnicowo.;d

Kolejny kataklizm. Ale tym razem ze względu na prowadzenie Zica. Stał tydzień, lub więcej.

Głupotą było wyjeżdżać na parkur.

Mimo to, że wpieprzylismy się w stacjonate, następny przejazd treningowy mieliśmy na czysto.

W zasadzie każde zawody czegoś uczą.

Te naprzykład nauczyły mnie, żeby nie jechać wystanym Zickiem na zawody;p

A no i jechaliśmy L.;]

A kuń tak latał, że szok;p

26 lipiec 2009.

Szklary Górne<3

Te zawody przerwały naszą złą passe mam nadzieje, że na dość długo.;d

Jechaliśmy L z trafieniem w norme i L derby;d

L z trafieniem:

Zico się tak fajnie prowadził, wszędzie nam pasowało;d

idealnie!

Wolniutko z czasem 61.34;]] norma chyba 63.;d

Dało nam to 2 msc;ddd

no i był konkurs, na najładniej jezdzącą pare;d

i z dominikiem wygraliśmy taki wielki tort;d a takii dobry <3

A L derby.. ze strachu bolało mnie wszystko poniżej szyi.;d

I było takie coś wąskiego(namiot), mega wielka woda, imitacja mostu kamiennego, kłody i wóz xd Ogólnie było strasznie.

Ale Zico superhorse nawet się nie bał i na czysto;d

baaaardzo miło<3

Wgl. Te zawody tam, uwielbiam to miejsce<3

Nie dlatego, ze dobrze nam poszło, tylko dlatego ze tam było tak miło^^

i pan Jarek może być z nas dumny;d

Bo daliśmy z siebie wszystko- wszyscy!;d

a 10 sierpnia jedziemy do pana Jarka na obóz;d

z misiałem, Agatą i (chyba) Agu.<3

wiecie co. będzie MEGA.!^^

już nie moge się doczekać.;*

[edit] A zdjęcie zrobił mój mistrz, mój nauczyciel.!<3