photoblog.pl
Załóż konto
W ogniu tureckiej nawałnicy, choć cesarz łódź swą po niego słał
Innym ratować życie kazał, na wrogim brzegu pozostał sam
Tylko patrzyliśmy bezsilnie w ciszy ściśniętych bólem serc
Jak wzór rycerskiej lojalności idzie w niewole i na śmierć

W ogniu tureckiej nawałnicy, choć cesarz łódź swą po niego słał
Innym ratować życie kazał, na wrogim brzegu pozostał sam
Tylko patrzyliśmy bezsilnie w ciszy ściśniętych bólem serc
Jak wzór rycerskiej lojalności idzie w niewole i na śmierć

Orle mój Orle, znaku wiecznej chwały
Gdy już zawitasz w me rodzinne strony
Pokłoń się zbożu i porannej zorzy
Zanurz się w Wisły przenajświętszej ton

Orle mój Orle, znaku wiecznej chwały
Gdy już zawitasz w me rodzinne strony
Pokłoń się zbożu i porannej zorzy
Zanurz się w Wisły przenajświętszej ton

Tam gdzie odchodzę już nie ma Cię Polsko ma
Śniłaś się wojsku pod hiszpańskim niebem
Snem niespokojnym Ty byłaś, a siła Twa
W dalekiej drodze upragnionym celem

Tam gdzie odchodzę już nie ma Cię Polsko ma
Śniłaś się wojsku pod hiszpańskim niebem
Snem niespokojnym Ty byłaś, a siła Twa
W dalekiej drodze upragnionym celem

Snop iskier wzbił się wzwyż, jedną z tych iskier w dal poniósł historii wiatr
W listopadowe dni sen o wolności śnił Naród, co dość już miał zaborców, cel i krat
Serc młodych wybuchł żar, wieść walki niosło w dal na warszawianki zew
I gdy padł pierwszy strzał z łopotem poszli flag

Snop iskier wzbił się wzwyż, jedną z tych iskier w dal poniósł historii wiatr
W listopadowe dni sen o wolności śnił Naród, co dość już miał zaborców, cel i krat
Serc młodych wybuchł żar, wieść walki niosło w dal na warszawianki zew
I gdy padł pierwszy strzał z łopotem poszli flag

Gdy przyjdzie jeszcze oręż w niebo wznieść 
Gdy przyjdzie synom za kraj ojców walczyć 
Wspominajcie na tych, którym w oczy śmierć 
a którym drogie były Wieczne Barwy

Gdy przyjdzie jeszcze oręż w niebo wznieść
Gdy przyjdzie synom za kraj ojców walczyć
Wspominajcie na tych, którym w oczy śmierć
a którym drogie były Wieczne Barwy

Umilkły bębny opadł kurz w wąwozie
Obca i szorstka dziś nas przyjmie ziemia
Zagraj mi trąbko, zagraj mi o Polsce
Jest mi tak bliska, chociaż tak daleka

Umilkły bębny opadł kurz w wąwozie
Obca i szorstka dziś nas przyjmie ziemia
Zagraj mi trąbko, zagraj mi o Polsce
Jest mi tak bliska, chociaż tak daleka

 Piękny ten wrzesień, piękny dzień, jak mówią

Piękny ten wrzesień, piękny dzień, jak mówią "złota polska jesień"
Idę tam, gdzie nie będzie już ani radości, ani zmartwień
Po latach może powie ktoś "To tutaj życie odebrano
Broniącym poczty w mieście Gdańsk, niewinnych ludzi krew przelaną"

Wstań Polsko moja uderz w czyn,
Idź znów przebojem w bój szalony,
Już płonie lont podziemnych min,
Krwawą godzinę biły dzwony.

Wstań Polsko moja uderz w czyn,
Idź znów przebojem w bój szalony,
Już płonie lont podziemnych min,
Krwawą godzinę biły dzwony.

Wracali z powstania obdarci bojowcy
Zakopali sztandar tam na skraju wioski
Będzie jeszcze Polska, szeptał mi mój ojciec
Zabrali go rankiem,poszedł na katorgę
Tuż przed samą śmiercią wrócił mój chorąży
Prawił o wolności,ale jej nie dożył
Ból przeszywał myśli, ból straty rodziny,
W

Wracali z powstania obdarci bojowcy
Zakopali sztandar tam na skraju wioski
Będzie jeszcze Polska, szeptał mi mój ojciec
Zabrali go rankiem,poszedł na katorgę
Tuż przed samą śmiercią wrócił mój chorąży
Prawił o wolności,ale jej nie dożył
Ból przeszywał myśli, ból straty rodziny,
W


Niósł pod swym mundurem żołnierz słowa ojca
Nigdy nie ustawaj, będzie jeszcze Polska
Odkopany sztandar, choć podarty w walce
Prowadził straceńców na oprawcy szańce
W korowodzie bitew rosła jego chwała
Rozkaz komendanta zasnąć nie pozwalał
Honor legionisty to zwycięstwo w walce
Z


Niósł pod swym mundurem żołnierz słowa ojca
Nigdy nie ustawaj, będzie jeszcze Polska
Odkopany sztandar, choć podarty w walce
Prowadził straceńców na oprawcy szańce
W korowodzie bitew rosła jego chwała
Rozkaz komendanta zasnąć nie pozwalał
Honor legionisty to zwycięstwo w walce
Z

Mijał czas dzieciństwa wśród głodu i chłodu
Polska nam się śniła przez lata zaborów
Drogo przyszło płacić za okruch przekory
Samotnością w tłumie dekadenckiej sfory
Więźniowie sumienia brnęli wbrew większości
Niósł się z cel więziennych duch niepodległości
Wśród zobojętnienia,zdr

Mijał czas dzieciństwa wśród głodu i chłodu
Polska nam się śniła przez lata zaborów
Drogo przyszło płacić za okruch przekory
Samotnością w tłumie dekadenckiej sfory
Więźniowie sumienia brnęli wbrew większości
Niósł się z cel więziennych duch niepodległości
Wśród zobojętnienia,zdr

Z cynicznym uśmiechem patrzyli zaborcy
Na płomienne duchy, na siłę młodości
Sycił się nią płomień, światłem wielu ofiar
Kładł swój los na szali, kto tę ziemię kochał 
Sami przeciw wszystkim, iskra pośród mroku
Trwaliśmy w swej woli, testamencie przodków
Który w listopadzie został

Z cynicznym uśmiechem patrzyli zaborcy
Na płomienne duchy, na siłę młodości
Sycił się nią płomień, światłem wielu ofiar
Kładł swój los na szali, kto tę ziemię kochał
Sami przeciw wszystkim, iskra pośród mroku
Trwaliśmy w swej woli, testamencie przodków
Który w listopadzie został

WOŁASZ ZA MNĄ POLSKO, ALE JUŻ NIE SŁYSZĘ
WIATR NAD MOGIŁĄ SUCHY LIŚĆ KOŁYSZE
PŁYNĄ TWOJE SŁOWA, ROZPALAJĄC SERCA
MNIEJ MASZ W SWYM ODDZIALE O JEDNEGO STRZELCA
TAM GDZIE MOJA ŻONA,A Z NIĄ DWOJE DZIECI
PŁYNIE MYŚL OSTATNIA,KU NIEJ WŁAŚNIE LECI
DO MOJEJ CÓRECZKI I DO MEGO SYNA
TRAFI

WOŁASZ ZA MNĄ POLSKO, ALE JUŻ NIE SŁYSZĘ
WIATR NAD MOGIŁĄ SUCHY LIŚĆ KOŁYSZE
PŁYNĄ TWOJE SŁOWA, ROZPALAJĄC SERCA
MNIEJ MASZ W SWYM ODDZIALE O JEDNEGO STRZELCA
TAM GDZIE MOJA ŻONA,A Z NIĄ DWOJE DZIECI
PŁYNIE MYŚL OSTATNIA,KU NIEJ WŁAŚNIE LECI
DO MOJEJ CÓRECZKI I DO MEGO SYNA
TRAFI

Dodane 2 STYCZNIA 2016
752
Dodano: 2 STYCZNIA 2016
  • Co znaczy trwać, gdy brak już sił,
  • Piąć się po trupów stromej skale?
  • Gdzie nie ma czym już zwilżyć ust,
  • A trzeba iść uparcie dale.
  • Co znaczy śpiew wśród huku dział,
  • Gdy duchy płoną żywym żarem.
  • Ten tylko wie, kto chociaż raz,
  • Położył życie swe na szalę.
  • Co znaczy ściskać w ręku broń,
  • Do której brak już amunicji?
  • Gdy rozkaz brzmi:
  • "Nie cofać się! Utrzymać się na tej pozycji"
  • Co znaczy bój bez żadnych szans,
  • A jednak walczyć aż do końca.
  • Gdy sztandar w górze daje znak, 
  • Że tutaj wciąż jest jeszcze Polska.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika polskawalczaca44.

Informacje o polskawalczaca44


Inni użytkownicy: sebek199111marcelmarcokingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnow


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24TULIPANY ... part 2 xavekittyx23 /04/ 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24