photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 LIPCA 2012

Przyjechał.

Jesteś.
Czuję Twoje zmarznięte ręce na ramionach i zimne usta na policzku.  Wtulam się w Twoją puchową kurtkę i czuję jak bardzo tęskniłam. Biorę Cię za rękę i zabieram do domu, jazda na motorze w tę pogode nie była zbyt dobrym pomysłem.

-Cześć Kochanie - całujesz czule mój policzek.
-Cześć - wtulam się w Twoje otwarte ramiona Zaraz wracam, zrobię Ci gorącej herbaty.
- Zaczekaj! - mocniej przytulasz mnie, tak że aż czuję jak przechodzą Cię dreszcze -Jeszcze chwilkę daj mi się Tobą nacieszyć. Tak długo Cię nie widziałem..
Twoja mina wyraża wszystko co chciałabym usłyszeć. Pozwalam sobie na jeszcze krótką chwilę przyjemności, siadając na Twoich kolanach opieram podbródek na Twojej głowie. Zimno które ze sobą wniosłeś otacza teraz nas oboje..

- Ok. dosyć tego dobrego ,idę zrobić Ci tej herbaty, bo masz skostniałe ręce! - wysuwam się z Twoich ramion i wychodzę do kuchni.

Rodzicie wyszli do znajomych, więc w mieszkaniu panuje cisza, tylko z mojego pokoju dobiega po chwili muzyka, którą włączyłeś. Uśmiecham się. To Edytę Bartosiewicz, W głowie wymyślam tysiące powodów dla których wybrałeś właśnie ten utwór. Dorzucam kilka malin do kubka herbaty, by za chwilę poczuć w pasie Twoje wciąż skostniałe ręce.

-Nie mogłeś wytrzymać? - śmieję się głośno, bo chyba zapomniałeś, że każdy dotyk sprawia że śmiech płynie samoistnie.
-Nie mogłem, zimno mi tam bez Ciebie.
-Nie jest Ci zimno dlatego, że mnie przy Tobie nie ma, ale dlatego że jechałeś 20 min w taki mróz - odwracam się twarzą do Ciebie - Warto było?
- Zawsze jest warto - całujesz mnie w czoło.
Delikatnie rozluźniam Twój uścisk i sięgam po odstawiony kubek, podając Ci go by rozgrzać Twoje zimne palce.
-Dziękuję - znów udaje Ci się musnąć mój policzek, tak że aż teraz mnie przechodzą dreszcze.
Biorę Cię za rękę i prowadzę do pokoju. Lubię patrzeć jak uśmiechasz się. Teraz masz na dodatek zaróżowione policzki, co nadaje Twojej buzi tyle uroku. Na sam ten widok moja buzia odpowiada Ci uśmiechem. Mimo, że pijesz już gorącą herbatę nadal masz dreszcze, Sięgam po koc, Przykrywam Cię. Nie zauważyłam kiedy odstawiłeś kubek. Wystarczy chwila, bym znalazła się razem z Tobą pod kocem, otulasz mnie swoimi silnymi ramionami.

-Na nic herbata i koc, jeśli nie ma Ciebie przy mnie - przytulam się do Ciebie i zamykam oczy...

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pokochaszmojaksiazke.