photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 LISTOPADA 2009 , exif
42
Dodano: 5 LISTOPADA 2009

Dom.

Wiocha nie jest moim domem. To głupie, nudne miasto nim jest. Ten beznadziejny, zimny, zagrzybiały,  wynajmowany budynek, a nie cieplutki z ogrzewaniem podłogowym, własny, wiejski... coś-tam. Nawet nie mam zamiaru tego nazywać 'domem'.

Tutaj mam przyjaciół, znajomych, tam nie mam nikogo. A babcia się nie liczy! Z nią sobie w sobotni wiezór nie wyskoczę na browara.

Będę się musiała prosić rodziów: zawieźcie mnie do Praszki. A oni na to: ok, przyjedziemy po ciebie o 8. O 8! Śmiechu warte.

Jeszcze autobusem do szkoły. No żesz! Mówili mi rodzice: nie idź dalej nigdzie do szkoły. Będziesz musiała jeździć autobusem. A teraz co?

Gdybym chociaż miała swój pokój. To nie. Przez najbliższe pół roku będę się cisnąć w salonie na kanapie albo w małym pokoiku z rodzeństwem.

Dobijcie mnie!

Komentarze

bartoszjagielski hey:)
zapraszam Cię do posłuchania mojej piosenki

fajna fotka:)
+zapraszam do znajomych
03/09/2010 14:44:14
~anita nie odzywam sie do ciebie.
05/11/2009 19:57:52
~daria apropos pocieszenia to do członka Pana! myśl pozytywnie brzydulo.
05/11/2009 19:52:23
~daria apropos dobicia,to jesteś brzydka.
05/11/2009 19:51:59