ONA zawalczy o NIEGO. 

wczorajszy dzień przebijał dosłownie wszystko! wybrałyśmy się z julą na dorotkę, to nic że zaczęło padać a jull właśnie miała wziąść parasolkę. ostro szłyśmy na górkę w połowie drogi spotkałyśmy eweline i patryka. ;*  osłaniałam się moim sweterkiem który był już cały morky. *hahaha* czekaliśmy na 125 pół godziny, wrr! najlepsza beka była z laski która miała białe spodnie i cala ujebana była bo wyrżnęła. *sikam* dojechaliśmy na gródków jak szczury jakieś, poszliśmy do mnie wysuszyliśmy się i zaczęliśmy pić. XD było tak GRUBO że ja pierdole. ;d dzięki jula za roztrzaskanie szklanki za 150zl i za mojego palca. ;p pogadaliśmy się pośmialiśmy się raczej nie ja tylko te dwa głupki zaczęły się śmiać z tajemniczego klijenta, ostatni raz do tego sklepu przyszłam. XD . ;p  uwielbiam julkę pod wpływem alko wtedy jest taka kochana. ; ** oczka ma takie inne, no wgl odpał. jula pojechała do domu,a ja jeszcze posiedziałam z nimi u mnie i było SLODKO <3.

 nie da się zapomnieć. -,-

przecież wiesz doskonale, że nie przestanę Cię kochać.

( teraz nutka dla mojej malutkiej paulinki ) niigdy więcej.