chujowy nastroj.

zmieniam bloga. moze tutal rzesze szpiegow mnie nie dorwa. oby.

czuje sie okropnie. wreszcie dostalam to, co sprawialo, ze tak zle sie czulam, a jednak nie jest lepiej. totalna deprecha.

nie chce mi sie nic robic, tylko siedze przed tym komputerem. dobrze, ze chociaz tutaj siedze, bo mam ochote polozyc sie do lozka i plakac. chce stad wyjsc. chce spedic milo czas. chce byc tym, kim chce, nie wychodzi mi. chce... jest tyle rzeczy ktore chce, a nie moge, nie potrafie.

brak wiary w siebie. totalna zenada. jestem zenada.

spierdalaj w koncu z mojego zycia. daj mi spokoj.