photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 6 LUTEGO 2009
45
Dodano: 6 LUTEGO 2009

Właściwie nie wiem czemu chce to wszystko z siebie wyrzucić. Albo wie. Bo jest kur.wa żle. I to w h.uj. Codziennie budze sie i nie wiem po jakiego ... grzyba ja w ogóle sie budze. Jestem mega zjebana. A właściwie moje życie. Nie mam nikogo bliskiego. Marzę o prawdziwej przyjaciółce, po prostu marzę. Ale jej nie ma. Kiedyś była. Była mi naprawde bliska. Ale pokłóciłyśmy sie. O jakieś gupstwo. I teraz jest źle. Bardzo za nią tęsknie. Wiem że ona uważa mnie za "rozdział zamknięty". Znalazła sobie inną 'przyjaciółke'. Boże jak ja za nią tęsknie. Ostatnio czytałam jej i moje noty na fbl'u i przypomniały mi sie wszystkie dobre chwile. Było mi strasznie smutno. I ciągle jest. Chciałbym sie z nią pogodzić, ale wiem że ona nie przyjmie moich przeprosin. Wyśmieje mnie. Gdy sie pokłóciłyśmy z góry mi powiedziała, że ona pierwsza ręki nie wyciągnie na zgode, bo zawsze tak robiła. I że będę sie z nią chciała pogodzić, a wtedy ona mi odmówi i bedzie sie czuła świetnie. A ostatnio mi napisała na GG. Tylko że nowa nota i takie bzdety, ale to dla mnie bardzo dużo. Nie wiem co o niej mysleć. Tęsknie do cholery tęsknie !. Oprócz niej nie mam nikogo. Wszyscy mnie olali, jestem sama. W szkole jestem sama. A potem wracam do domu i jestem jeszcze bardziej samotna. Ona ze mną nie chodzi do szkoły, nie widziałam jej już ponad 2 miesiące. I zaraz nie wytrzymam. Bo mam już dość. Mojego charakteru, tego że nie umiem schować dumy do kieszeni i przeprosić, że boje sie że mnie wyśmieje. Ze mnie jest naprawde jakiś tempy przypadek. Ale nie chce już żyć w samotności. Pod koniec roku szkolnego sie przeprowadzam. Bede znowu sama. I nigdy jej nie zobacze. Tyle straconego czasu. .. Tesknie...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pamietniktakiejjednej.