niestety, przez kolejne lata borykałem się z tym samym. Pewnego dnia postanowiłem, że muszę udać się na badania do szpitala. Spędziłem w nim 4 dni. Tam właśnie poznałem Alexa, osobę, która diametralnie zmieniła moje życie. Z początku się poznaliśmy, okazało się ze jesteśmy z tego samego. miasta. Był ode mnie 2 lata młodszy. mama rzadko go odwiedzala. Nie wiem dlaczego, ale włączył się u mnie instynkt opiekuńczy. Bylem dla niego na starszy brat. Dzięki niemu poznawalem bardzo dużo osób, z dnia na dzień. Bylem bardzo szczęśliwy, lecz nadal dokuczaly mi problemy zdrowotne. Pewnego dnia postanowiłem udać się do psychiatry, lęki były nie do zniesienia. Nie mogłem nawet wsiąść do samochodu na myśl o krótkiej podróży. Bylem wrogo nastawiony do tego specjalisty, lecz po dłuższej rozmowie zacząłem mieć do niego zaufanie. Kobieta kazała opowiedzieć wszystko, co mi dolega i z czym się borykam. Zajęło mi to półtorej godziny. Gdy skończyłem, ze łzami w oczach powiedziała mi, że pomoże. Była pewna że mnie z tego wyciągnie, lecz leczenie potrwa. Zacząłem płakać ze szczęścia i wzruszenia. Zacząłem brać leki, z dnia na dzień było coraz lepiej. Może życie zmieniło się o 360 stopni.