I 

Potrzebuję Ciebie, jesteś moją inspiracją..

Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.. Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić..

Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek.. Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.

Nie pojawiaj się gdy wiesz, że niedługo znikniesz..

Też mam prawo się mylić. Popełniać błędy. Zmieniać zdanie. Zmieniać siebie. Podejmować złe decyzje. Nie wiem czy zauważyliście, ale też jestem człowiekiem.

życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach które wstrzymują oddech.

Nie potrafię Cię rozgryźć i to mnie zniechęca, nigdy nie lubiłam przegrywać, nie wiedzieć czegoś.

Gdybyś spadł ze swojego ego na swoje IQ, to byś się zabił.

Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.

Po prostu chciałabym usłyszeć od Ciebie, że żałujesz. To wszystko.

kiedy za mną zatęsknisz - pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść!

Ty - zawsze wiedziałam, że tak pachnie szczęście.

Zatrzyma się, bo po co ma bić złe serce.. Zawiodło, już nie będzie tak jak przedtem..

Nie ma nas.. To nie był sen..

Świat jest głuchy na Twoje łzy i łkanie..

Wiem, że czasem sama tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny

Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ambicja brała górę by zostawić to dla siebie

Bałeś się, że odejdę, a to Ty byłeś tym, który odszedł.

uśmiech zgubiony gdzieś w tłumie problemów, łzy przykrywane deszczem i pusty wzrok błądzący po brudnych ulicach miasta

Zimno mi, po prostu zimno mi. Przecież taki wiatr, a Ty nie wiesz, nie rozumiesz. A Ty nie chcesz lub nie umiesz ogrzać ust mych ciepłem warg.

Tylko z Tobą chciałam tak po prostu dogonić marzenia..

To moja jest niedorosła miłość, uparcie więc będę bronić jej.. To moja jest niedorosła miłość.. nie mówcie, że nieprawdziwa jest..

w czarnej sukience, z wysoko upiętymi włosami wędruje po ścieżkach marzeń, szukając swego księcia.

zrezygnowaliśmy z siebie.

od pewnego czasu, nie sypiam po nocach, kładę się spać, bawiąc się komórką, czekam na jakiś znak od Ciebie, układam myśli na poduszce..

Lubię o Tobie myśleć. Wtedy przez chwilę jesteś bliżej mnie.

Z oczu Twych czytam, że powinieneś pójść.. Bałam się tego dnia, serce krzyczy - wróć!

Tylko Ciebie chcę uwodzić, codziennie.

Najważniejsze to, że jesteś..

uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie .
Boże. Ja chciałam być tylko szczęśliwa.

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął..

I niech stanie w miejscu czas.. nikt nie patrzył na mnie tak jak Ty.

Niech się kręci cały świat.. zawsze niech już będzie tak, jak dziś.

Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu.

Wciąż pamiętam zabawy w białej pościeli.. Pocałunki i słowa, że nic nas nie rozdzieli..

Nie jest tak niewinna, na jaką wygląda.

zimą też bywa gorąco

Napisz mi wzór na reakcję spełnienia marzeń.

 Leżąc obok Ciebie mogłabym tak trwać.. Zamknąć oczy, czuć Cię całą wieczność..Ty i ja, razem - nie ma nic lepszego.

Czy nie pamiętasz powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś?

Dałam Ci przestrzeń, żebyś mógł oddychać.. Trzymałam się na dystans, żebyś był wolny.

Spójrz, jak pragniesz mnie teraz, kiedy Cię nie potrzebuję!

Ośmielam pozwolić sobie być Twoją, Twoją jedną i jedyną.

Jest kwadrans po pierwszej, jestem zupełnie sama i potrzebuję Cię teraz..

Patrzę na Ciebie i widzę te niemoralne rzeczy, które moglibyśmy robić

Do doskonałości brakuje Ci tylko mnie.

to takie samolubne - kiedy nie chcę z nikim się Tobą dzielić.

To, że nie okazuję moich uczuć wobec Ciebie wcale nie znaczy że ich nie mam. Wręcz przeciwnie - przerastają mnie

Dziwię się, że ekran mojego telefonu jest jeszcze cały, po takiej ilości rzucanych w jego stronę tęsknych spojrzeń powinien dawno pęknąć...

do niepewności nie da się przywyknąć

bo nie jestem kobietą której chcieliby faceci..

o ile dobrze pamiętam to Ty prosiłeś o buziaka, a nie o miłość, nie myl tych pojęć.

nie twierdzę, że jesteś mój, po prostu lubię mieć Cię przy sobie .

pozwól mi krzyczeć ze szczęścia, niech cały świat wie, że jesteś...

Nie uważasz, że to głupie, skradać się tak bezustannie?

mnie z nim wiele łączy. jego ze mną mniej.

beznadziejna noc i beznadziejny sen. znów z łóżka trzeba wstać, zacząć jakoś dzień.

Inaczej wyglądam rano, inaczej po południu, inaczej w deszcz i pogodę, inaczej gdy jesteś blisko.

To jakiś banał - lat przybywa, a serce coraz głupsze. Mój rozum krzyczy: Weź się w karby! Lecz serce głuche, gdy się uprze.

Nie pozwól mi o sobie zapomnieć..

najwięcej o moich łzach , wie moja poduszka.

Ludzie mówią ze Cię znają, ja choć byłam z Tobą, nie znam Cię.

Mocno przytul mnie.. niech Twa obojętność jak lód skruszy się..

Powiedz ile jeszcze chcesz dowodów na miłość mą?

Powiedz jakich muszę użyć słów byś zerwał z nią? Z samotnością , której jesteś tak wierny od wielu lat..

wypijmy za te martwe marzenia.. za wszystko co miało być, a czego nie ma..

Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.

Gdybym spotkała Ciebie dzisiaj po tak długim czasie, uśmiechnęłabym się do Ciebie. Mojej przeszłości.

Podarował Ci kilka boskich nocy tylko po to, by odebrać raj.

Ze wszystkim sobie poradzę.. ale sama się nie przytulę..

Czego oczekujesz patrząc w moje oczy ?

powiedzieć tych parę słów, że tęsknię, przepraszam, zależy mi znów

muszę chronić się przed samą sobą, przed tą małą dziewczynką, która wciąż wierzy w szczęśliwe zakończenia.

Lubię zasypiać z Tobą, gdy całą resztę budzi już świt.

Już nawet kropki nad "i" kształtem przypominają mi serca...

W Twoim życiu są ważniejsze sprawy, niż miłość. Cóż..

Wbrew pozorom podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane...

chcę Cię o 500 kilometrów bliżej..

bo nauczyłam się o Tobie myśleć z uśmiechem a nie łzami .

jedyne prawo jakie mam teraz do Ciebie to prawo tęsknoty i w pełni je wykorzystuję.

Chłopcy kochają ciało, mężczyźni wielbią charakter .