Piątek .
Nie ma to jak picie z Darią , a potem wchodzenie do Bartka oknem i informowanie go , że robimy u niego imprezę . Poznałam Beatę i dowiedziałam się , że mam dwóch zajebistych ochroniarzy , którzy nie pozwolą by stała mi się krzywda . Gracjan , Barta - dziękuje . ;*
Sobota .
Zawody strażackie , załamka , picie .. wieczorek u Darii był zajebisty . Robiliśmy śnieg a potem leżeliśmy na łóżku i obgadywaliśmy ludzi . ;pp
Niedziela .
Po nocce u Darii z samego rana wpadł Bartek i poszliśmy biegać . Po powrocie do domu siedziałam sama i dostałam sms od Karola . Znowu mega załamka . Tak załamana siedziałam do wieczora aż w końcu największy zjebek jakiego znam - Patryk postanowił mnie odwiedzić . Poprawił mi humor . O 19 poszłam z Darią do Bartka gdzie był też Piotruś i próbowali naprawić skuter . Polew na maxa szczególnie z Piotrusia , który dostał białej gorączki i Bartek powiedział '' Daniel Ozdowy '' . Piotruś geniusz wyzywając go wypowiedział 1000 słów na minutę , a ja z Darią płakałyśmy ze śmiechu .
Tylko obserwowani przez użytkownika onlylofff
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11