Bo najczęściej próbujemy zapomnieć  kogoś, kogo chcemy pamiętać...

-WieSZ,KieDyŚ oDDaŁaByM WSZySTKo, ŻeBy Go oDZySKaĆ...
-a TeRaZ?
-a TeRaZ CZeKaM Na MoMeNT, ŻeBy Mu PoWieDZieĆ SŁoDKie WyPier.DaLaJ !!!

- Mogę? 
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie.
W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!

-Skąd wiesz że mnie kochasz? 
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie.

-Chcę tego misia. 
-Po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków. 
-Ale tego chcę. On ma twoje oczy.

-Kochasz mnie ? 

 -Tak . 
-Dlaczego ? 
-Bo inaczej nie umiem . 
-No ale czemu ? 
-Bo tak . 
-Jak tak ? 
-Tak .
-Wyjaśnij mi to . 
-Jesteś jak powietrze . 
-Powietrze jest niewidoczne . 
-Ale zawsze przy Tobie . 
-Nieodczuwalne . 
-Zawsze Cię otula . 
-Nadal nie rozumiem . 
-A umiesz żyć bez powietrza ?

-zapomnij o mnie! 
-zaczęłam kasowanie pamieci
-to czemu płaczesz
-bo kiedy się urodziłam byleś mi pisany

-już się kiedyś widzieliśmy ?
-nie możliwe zapamiętałabym . 
-no tak przecież Ty nie możesz pamiętać moich snów.

-Czy chociaż wiesz, że ona ma sześć różnych uśmiechów?

 -Ma sześć uśmiechów? 
-Tak. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy.
Drugi, gdy śmieje się z grzeczności.
Trzeci, gdy snuje plany.
Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie.
Piąty, gdy czuje się niezręcznie.
I szósty, gdy...
Szósty, gdy Go widzi..."

z czego zrobione są myśli.? 
-dlaczego mnie pytasz o coś takiego?

 -bo nie mogę przestać myśleć o Tobie, odkąd Cię poznałam...nie mogę przestać.

Nie czekaj, nie miej nadziei.
Z tego już nie będzie nic!
Gdyby miało coś być,
to byłoby już na samym początku.

-Mogę Cię o coś prosić.?
-Zawsze.
-Nie zakochuj się we mnie.
-Za późno.
-Ale ja mówię poważnie.
-Ja też...

-Krzycz.! 
-Ale co.? 
-Obojętnie.! 
-Kocham Cię... 
-Agresywniej.! 
-Kocham Cię Kur.wa.! xD

a co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść?
spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę.
-co wtedy? nic wielkiego, odparł Puchatek.
posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha,
to ten ktoś nigdy nie znika,
tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka..

-Ej.! A To za co.? 
-To bez znaczenia. To już przeszłość... 
-Ale boli nadal.! 
-Ooo tak, przeszłość często boli..."