photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 22 PAŹDZIERNIKA 2008
23
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2008

Dlaczego...?

 

Otwieram oczy,

Ledwo widzę, lecz rozpoznaję przedmioty,

Odwracam spojrzenie, maszyna wybija głuch i wolno rytm mego serca,

Nic nie pamiętan...

Odwracam wzrok i widzę...

Moją miłość...

Siedzi nade mną i płacze,

Łzy spływają po jej różowych policzkach,

A oczy, bardziej niż zwykle świecą zimnym światłem kryształu...

Chcę ją pocieszyć, lecz nie mogę...

Ból sparaliżował mi ciało...

Maszyna wydała z siebi ciągły, głuchy dżwięk...

A ona krzyccy, woła o pomoc!

Na daremno...

Ja już wiem, że kończy się moja historia...

Oczy, znów zamgliły mi światło...

Jakieś białe postacie,

Wbiegły krzycząc...

A na około mnie...

Biały wianek...

Biały wianek śmierci...

Ból przeszył mi serce,

Chciałem krzyknąć, lecz jedyne co zrobiłem,

To...otworzyłem usta...

Ból, piekł coraz bardziej,

Czułem gorące łzy na policzkach,

Znów otworzyłem oczy...

Nie widziałem już sali, a w niej białych postaci,

Widziałem swoje serce...

Ściskała je jakaś dłoń...

Przez chwilę zastanawiałem się...

Czy to dłoń demona, czy Boga...

Zamknąłem oczy...

Chciałem po raz ostatni pożegnać się...

Lecz wzrok odmówił mi posłuszeństwa...

Dla Martynki ;*

Komentarze

~tynia ślicznie i bosko:*
k.c :*:*
25/10/2008 19:54:55