czasami jest mi tak niewyobrażalnie smutno,  że jedyne co mogę zrobić to siedzieć i 
czekać na lepszy czas. dzisiaj nie jest mi smutno. jedyne co czuję to lekkie rozczarowanie i złość,
ale na samą siebie, że jestem ufna wobec ludzi i ich słów. bo głęboko wierze w prawdziwość tego co mówią. 
i choć stwarzam pozory, że traktuję ich słowa z przymrużeniem oka, tak naprawdę zapadają w mojej pamięci.myślałam o miłości, jak ją znaleźć, jak o nią walczyć, dbać, gdzie jej w ogóle szukać, dlaczego tak trudno ją znaleźć? pewnie można spotkać ją wszędzie, nawet w obuwniczym. a może nie trzeba jej szukać?bo ona sama przyjdzie, kiedy będziemy tego naprawdę chcieli?w takie dni jak ten zastanawiam się dlaczego ja nie mogę jej spotkać.przecież chcę. brakuje mi miłości. tej świadomości, że ktoś jest dla mnie. psychicznej przynależności do tego jednego człowieka na świecie. brakuje mi azylu jakim by był czas spędzony w jego ramionach.nie chcę róż, świec, prezentów.chcę uczucia.A może dlatego, że&Tobie zależy na mnie,przy Tobie jestem szczęśliwa wszystkie problemy nagle przestają mieć znaczenie, gdy jesteś obok umiesz mnie rozśmieszyć zauważyłeś mnie, gdy inni przechodzili obok  obojętnie nie jestem zabawką, ale dziewczyną w Twoich oczach kiedy patrze w Twoje oczy widze w nich siebie martwisz się o mnie tęsknie i myślę, gdy Cie nie ma w pobliżu rozumiesz mnie nawet wtedy, gdy nic nie mówie cieszysz i smucisz się razem ze mną kochasz mnie taką jaką jestem

 
Teraz juz wiesz dlaczego mi zależy