nie dodawałam nic od 3 dni, ale nie miałam siły by cokolwiek napisać . Czuje się okropnie .
myślałam , że będzie tak jak poprzednim razem , że dam rade, że nie bedzie problemów. do czasu. dzisiaj nawet nie chce m,yślec o tym ile zjadłam . mam ochote rzygać , wyć , przeciąc sie na pół ... '
Nie moge na siebve patrzec . cały czs płacze . nie mogę sie opanowac .
Muszę schudnać .. musze . jestem okropna.
O jutra już zaczbne pisać bilans i ćwiczenia .
Są wakacje . Ja nie mam ochoty nigdzie wychodzić . Z nikim sie spotykać . Nigdzie nie chce wyjeżdżać. Nigdzie . Mama kazała mi dzisiaj wyjśc spotkać si.e z przyjaciółmi , jechać na basen , albo nad jezioro. Nie poikaże sie w stroju kąpielowym . Wyjeżdżamy niedługo , a ja tak bardzoo nie chce.. tak bardzo . Mam juz wszystkiego dosyć. Popełniam tyle błędów . Nadal go kocham i już nie umiem się z tym kryc a od rozstania mnęło parwie półtora roku. Cały czas go gdzies widuje. A od września ide do tego samego liceum co on . Wszyscy go już tam znają w końcu rok ma za sobą . Ni jest raczej osoba przeciętna w szkole . Wszyscy mnie teraz kojarza tylko jako jego " była dziewczyne " . Miło , naprawde . Nie jestem teraz ną tylko jego była . z tego będe kojarzona . już jestem .
Inni użytkownicy: michuuuu332paihfaiphhueciakxemilyymkmsbiburcypisekk420drosekbeciaacz3marika2137
Inni zdjęcia: Polski Związek jezdziecki bluebird11:) dorcia2700:) milionvoicesinmysoul;) virgo123Wieczór z książką. usinskamostostal kk77mostostal120/160 kk77mostostal 120/160 kk77mostostal kk77mostostal kk77