Emmett miał chwilowe załamanie tożsamości. Zapisał się do klubu, który pomaga "ujrzeć światło". Jest to coś w rodzaju terapii, z osoby homoseksualnej starasz się stać heteroseksualną. Ted - przyjalciel Emmett'a, który tak jak Emmett jest gejem chciał odzyskać przyjaciela, gdyż ten ze względu na 'terapie' oddalał się od niego, reszty przyjaciół i swojego dotychasowego życia, które uwielbiał.
To ostatnie co Ted powiedział Emmettowi:
Chcielibyśmy, żebyś wiedział, że wciąż cię kochamy. Może, nie tak jak Jezus, ale prawie tak samo i tęsknimy za tobą.
- dzięki, ale sądzę, że Bóg tego nie doceni tak jak wy.
- Bóg doceni nawet bardziej, bo stworzył cię na swoje podobieństwo. Zawsze mnie tego uczyli. Bóg jest miłością i Bóg nie popełnia pomyłek, więc jesteś dokładnie taki jaki On chce, żebyś był. Taki jakim cię stworzył. Tak jest dla każdej osoby, każdej planety, każdej góry, każdej garści pisku, każdej pieśni, każdej łzy i każdej cioty. Wszyscy jesteśmy jego, Emmett. Kocha nas wszystkich.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11