Idę Korytarzami. Patrzę przed siebie, ale nie patrzę na nic. Każdy krok to krok i nic więcej niż krok, sposób na przemieszczanie się stąd tam. Kiedy skręcam, słyszę dźwięki. Brzmią, bo są, brzmią tak, jak brzmią...

"Myślę, że Bóg to coś, czego ludzie używają, żeby uniknąć rzeczywistości. Myślę, że wiara pozawala ludziom odrzucić to, co mają przed oczami, to znaczy fakt, że to coś, to życie, to istnienie, ta świadomość, czy jakkolwiek byś to nazwał, to wszystko co mamy, i wszystko, co będziemy mieć. Myślę, że ludzie wierzą, bo pragną i muszą wierzyć, w cokolowiek, bo życie bez tego może być trudne i przygnębiające i bezwzględne"

J.F

On myśli i mówi, a ja się z tym zgadzam.