O sobie: Witaj. Kimkolwiek jesteś, skądkolwiek przybywasz i dokądkolwiek zmierzasz w swej wędrówce - witaj. Zapraszam Cię do swego ogrodu. Daj odpocząć znużonemu drogą ciału. Spróbuj odkryć świat tam za tą bramą, która jest przed Tobą.
Jeśli nieobce Ci są przemyślenia o świecie, jeśli zastanawiasz się czasem nad celem swojej wędrówki, jeśli jakaś, kołacząca się w umyśle, myśl nie daje Ci czasem zasnąć, dobrze trafiłeś. Jeżeli zadajesz sobie pytania, pytania o cel, o sens, o początek to zapraszam.
Jestem normalna kobietą troszkę pewna siebie ale w tych czasach to tylko zaleta wiem jakie jest życie i jak się z nim obchodzić.Najważniejsze to budzić się z uśmiechem na twarzy i zacząć dzień nie oczekując że przyniesie coś wyjątkowego bo to przychodzi zaskoczenia.
Jaka jestem „tego nie wie nikt” chciało by się powtórzyć za słowami piosenki, ale to jacy jesteśmy w wewnątrz, wiemy tylko my, innym tylko się zdaje, że to wiedzą, a śmie twierdzić, że są sytuacje, w których sami też nie wiemy jak się zachowamy, bo każda sytuacja wymusza inną reakcję. Nie staniemy obojętnie kiedy naszej rodzinie będzie zagrażać niebezpieczeństwo, dlatego nie możemy powiedzieć, że ja czegoś nie zrobię, to niemożliwe,… wszystko jest możliwe!
Daję wiele, mało często dostając, ale nie liczę na wielką zapłatę, „rozsiać miłość, a jej owoce same do nas powrócą”, to moja dewiza.
Staram się powtarzać ludziom, że kiedy Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno i to jest prawda, zawsze jest jakieś wyjście, zawsze póki żyjemy możemy postąpić inaczej, możemy spróbować czegoś innego, aby powiedzieć sobie tego chce, bo to będzie dobre dla mnie. Bo w życiu trzeba być troszkę egoistą, nie wszystko jest na sprzedaż, trzeba zostawić coś dla siebie, trzeba myśleć też i o sobie, rzadko kiedy druga osoba myśli o nas, a ci co myślą zasługują na naszą miłość i szacunek.
Lubię ciszę w której mogę zajrzeć w swoje serce, myśli, zagłębić się tak mocno, że aż boli, a potem powrócić do rzeczywistości i iść dalej pamiętając o tym co było, ale nie zastanawiając się co będzie. Czas sam pokarze co będzie, dlatego jeśli coś planuję to robię to najdalej do niedzieli, później to już wielka niewiadoma...
Płaczę kiedy powinnam się cieszyć, płaczę kiedy ludzie o mnie dobrze mówią. Dla mnie nie jest to naturalne, dlatego wzruszają mnie ciepłe słowa, komplementy. Zawsze myślę, że to nie dla mnie i nie o mnie. Jestem normalna kobietą, która ma wpojone stare zasady i myśli, że każdy jest taki jak ja. A świat jest okrutny - choć nie, to nie świat, to ludzie ... może takim trzeba być... iść przez życie nie patrząc na innych? Może po trupach do celu?!... może, ale czy wtedy można spojrzeć w lustro nie odwracając twarzy?! Tego nie wiem, bo staram się iść tak, żebym nie musiała się niczego wstydzić i nikogo krzywdzić.
Ktoś mi ostatnio powiedział, że „1% ludzi poradzi sobie w życiu, ale 99% potrzebuje wsparcia, pomocy, pokazania kierunku” i dla nich jestem!
“Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić , aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali.” - Don McCullin