photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 25 LISTOPADA 2012
116
Dodano: 25 LISTOPADA 2012

2.

Usiadła na ulicy. Włączyła ich ulubioną piosenkę. Na jezdni rozłożyła wspólne zdjęcia. Rozpłakała się. Powiedziała "te wspomnienia znikną razem ze mną". Wyjęła z kieszeni żyletki. Napisała jeszcze do niego "spójrz w okno, może teraz mnie zrozumiesz". Podcięła sobie żyły i czekała na śmierć. 




Tęsknię za Twoimi ustami, za Twoim słodkim uśmiechem, za Twoimi dołeczkami w policzkach, za spojrzeniami w oczy, za Twoim dotykiem. Za tym, że kiedyś byłam dla Ciebie ważna..

 


 

staczam się, zraniłeś mnie wielokrotnie, nie daje sobie rady, to mnie przerosło, znikam na zawsze.

 


 

zjebałeś mi życie, nie potrafię się odbić od tego pieprzonego dna, miłość do Ciebie mi na to nie pozwala.

 


 

zmieniłeś się, zmieniłeś się w pieprzonego chama, który nie szanuje czyiś uczuć.

 


 

ten ból mnie zabija, z dnia na dzień czuje, że się tak cholernie od siebie oddalamy, a przecież obiecywałeś że będziemy na zawsze..

 


 

dziś kolejną wódkę wypijam za Twoje zdrowie, chcę zapomnieć o Twojej osobie.

 


 

- ten świat się skurwił. - nie, to ty się skurwiłaś.

 


 

nie pisz do mnie, nie dzwoń, nie pokazuj mi się na oczy, nie chcę Cię więcej widzieć. skończmy to

 


 

Był pierwszy kwietnia. siedziała z przyjaciółką oglądając telewizję. nagle na jej telefonie wyświetliło się Jego imię. otworzyła wiadomość '' Kochanie chciałabym Cię dziś okłamać i napisać, że Cię nie kocham, ale moja miłość do Ciebie mi na to nie pozwala, przepraszam :* '', poczuła motylki w brzuchu a oczy lśniły jak nigdy.


 

dotarło do mnie, że nasz związek nie miał sensu. składał się jedynie z toksycznej miłości, która zabijała mnie od środka.

 


 

usiadłam na ławce w parku. wpatrywałam się w gwiazdy. każda z nich świeciła coraz mniej. przypominały one naszą miłość. tylko, że naszej miłości już nie można było ujrzeć, ona zniknęła.

 


 

Weszła do klubu. Zobaczyła tam Jego, obściskiwał się z jakąś dziwką. Rozpłakała się i wyszła z klubu. Usiadła na ławce, spojrzała na ostatniego sms od Niego. Napisał '' Ty i Ja, do końca życia''. Roześmiała się. Usunęła wszystkie zdjęcia, sms-y, filmy. Wszystko co kojarzyło się jej z Nim. Poszła do łazienki. Spojrzała w lustro, uśmiechnęła się, tak prawdziwie, bez żadnej sztuczności. Uświadomiła sobie, że gdy z Nim była cierpiała, ból był tak silny, że nie dawała sobie rady. Dopiero po zobaczeniu go z inną, uświadomiła sobie, że bez Niego będzie jej lepiej, wiedziała że sobie poradzi. Miała przyjaciół, którzy jej w tym pomogą i przy okazji obiją ryjek tamtemu chujowi. Poprawiła makijaż i wróciła do klubu. Nie spojrzała się na Niego, nie chciała go więcej widzieć. Bawiła się doskonale, zapominając o przeszłości.

 


 

Proszę, przyjdź. Chodź na chwilę, na moment, na ułamek sekundy. Proszę przyjdź. Tak bardzo Cię teraz potrzebuję


 

Tak bardzo mi Cię tutaj teraz brakuje.


 

 

 

 

ZAPRASZAĆ ! 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika niigdyywiecej.