za kazdym razem kiedy tu wracam, myślę o tej dalszej przełośći, a kiedy konfrontuję się z nią, dopada mnie to niemiłe uczucie - niechęci, może nawet obrzydzenia - przypominam sobie wtedy siebie - moje przeszłe ja. i chwile, które mi wtedy towarzyszyły. Ale zrzuciłam tamte skóry, niedługo zrzucę i tą, która noszę obecnie i znowu popełnię jakieś błędy, ale już inne wcześniejsze.
i, dlatego, może wreszcie, uda mi się po prostu iść - do przodu - nie byle gdzie, oczywiście, ale trochę wzorem Corso, za dziewiąte wrota (nie mogłam się powstrzymać)
Inni użytkownicy: kingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94
Inni zdjęcia: Potrzebne pszczółki do zapylania halinamSieweczka obrożna slaw300Poznań photographymagicPo trzecie samysliciel35XXIV drogakugwiazdom... sweeeeeettt😁 kingulla123451452 akcentovaSzafirki jerklufotoTULIPANY ... part 1 xavekittyx