Poprostu kocham za mocno , za mocno przywiązuje się do ludzi. Pozwalam sobą manipulowac jak jakąś zabawką. Robie wszystko aby było dobrze ale ty nie potrafisz tego docenić. Przeżyłam z tobą najwspanialsze chwile i takie najgorsze o których nie chciałabym pamietać , ale cóź w pamięci zostaną na zawsze. czasem mam ochote to wszystko pierdolnąć tak poprostu bez żadnego tłumaczenia i zobaczyc czy ktoś zainteresuje sie moim zniknięciem czy kogo kolwiek to ruszy . Czy wtedy dopiero zobaczycie , że miałam te pierdolone problemy z którymi nie dawałam sobie rady , że chciałam aby ktoś pomógł mi z tego wyjść . Że nie potrafie od tak poprostu zostawić kogoś kogo kocham mimo wszystko mimo tych miliona wylanych łez , że wybaczę wszystko kosztem mojej psyhiki. Że uzależniłam sie od niego bardziej niż od paperosów czy alkoholu że jestem ćpunką na jego punkcie. Że za dużo oczekuje i sobie wyobrażam . Że nie jestem tą na która czekałeś całe życie. Poprostu nosze w sobie niesamowity bałagan w głowie sercu i życiu. Że znów upadam i bojęsie że sie nie podniosę. Że wkońcu upadne na dobre. I co wtedy ?
Pamiętaj: przeszłości nie uporządkujesz.
Inni użytkownicy: toporowiczdamisiek10goochancabane4142diego3000rafalp1989simoorgaaabcdefgwoty12ultraknur
Inni zdjęcia: 2025.04.25 photographymagicWidać że pierdolniete. jabolowekrwiPłaskonos slaw3001454 akcentovaFantastyczny przejazd jabolowekrwiCapy jexhana:) dorcia2700TULIPANY ... part 4 xavekittyxNie baw się tablicą Ouija bluebird11Ares 2 jozefwielki