It's my life ! 

To jest mój pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość ;) Dzisiaj było zakończenie roku , no wreszcie koniec szkoły ;] żadnych lekcji , sprawdzianów i kartkówek. Zakończenie było nawet fajne występowałam w małym przedstawieniu i miałam małą tremie ale chyba wszystko wyszło oki. Tylko w domu oczywiście znowu tekst :  Mogło być lepiej , postaraj się chociaż raz. Stać Cię na więcej itd. itp. Potem miał być u mnie gril ;PP tak kolo 5 wszyscy już się zebralismy. najpierw troche pogadaliśmy i wgl. Później napisala Monia :* no i ją tez zaprosiłam ( oczywiście przyszła , moja kochana :* ) Potem cos nam odwalało i dzwoniliśmy z prywatnego heheh a dokładnie nasza Edyta a my jej teksty podrzucaliśmy. Fragment rozmowy Edyty i faceta z ogłoszenia E: dzień dobry ja dzwonie w sprawie ogłoszenia o lodówce i polaże F:witam oj przepraszam ale jutro już ktos przyjedzie zobaczyc i chyba kupi E: Ale mi bardzo na tym zależy. Zapłace więcej. F: Pani nawet tego nie widziała& E: Ale proszę pana ja mam zimno w domu i wszystko trzymam na dworze. Bardzo potrzebuje tej lodówki i polar też by się przydał żeby się czymś przykryć i ogrzać& Heheh& Potem poodnosiłyśmy stoliki i krzesła , bo nas było tak dużo że ja oczywiście musiałam popożyczać ławki i stóly heheh ahh& te odnoszenie wszystkiego po nocach ;PP Dominika: Ej , tu jedzie jakiś samochód pomyślą że kradniemy !! Albo nie my po prostu jesteśmy firmą do przeprowadzek ;PPP . Ta Dominika to mnie czasem naprawde rozwala.! Ogólnie dzień był super , jutro jade z Ewelinką na rowerki. Napisze jutro.... Pa&;*