photoblog.pl
Załóż konto

Witam na moim photoblogu! 

W sumie nie wiem od czego zacząć... Kiedyś prowadziłam już bloga tego typu, mając 13lat i kochając konie ponad wszystko. Wstawiałam tam pełno swoich zdjęć z treningów, zawodów. Notki zawierające mniej i bardziej obszerne opisy moich treningów. Po co? Nie wiem. Pewnie jako dziewczyna, dziewczynka (?) w tak ciężkim, o ile tak mogę to określić, wieku chciałam odnaleźć kawałek siebie w internecie. Myślę, że teraz, będąc już 17letnią licealistką troche więcej mam w głowie i wróciłam tu, żeby gdzieś od czasu do czasu wylać swoje najgłębiej skrywane przemyślenia. Myślałam o tym długo jednak nie miałam na tyle odwagi, żeby zacząć pisać o tym co myślę i co czuje. Co zaważyło na decyzji? W tym momencie, w którym teraz się znajduje czuję się bardzo zagubiona. Niedługo zacznę drugą klasę Liceum Ogólnokształcącego, jestem w klasie humanistycznej. Jak wiadomo, po ogólniaku jedynym słusznym wyborem są studia. Pochodzę z rodziny stomatologów, więc tym, że poszłam na rozszerzony polski już się wyróżniam. Z każdej strony słyszę, że mam jednak zmienić profil póki mogę, zdać śpiewająco maturę z biologii, iść na stomatologie (inaczej- poświęcić 5 lat na ślęczenie nad książkami, bez życia towarzyskiego) i podtrzymac rodzinną tradycję. Nie chcę. Największy problem polega w tym, że nie wiem czego chcę. Moi rówieśnicy mają tonę pomysłów na siebie i swoją przyszłość. Ja nie, a zbliża się termin określenia z czego chce się pisać rozszerzoną maturę. Niestety nie ma opcji "z niczego". Dorwałam się więc do laptopa i szukam. Szukam ciekawych kierunków studiów, bo przecież na pewno są jakieś ciekawe... Po prostu ja nie mam o nich pojęcia. Zrobiłam sobie ciepłą miętową herbatę i czytam. Lista alfabetyczna, dochodzę do D i olśniło mnie... DZIENNIKARSTWO. Bingo! Czytam... Blablabla, nic konkretnego. Zjeżdżam niżej. Dziennikarstwo prasowe. Coś tknęło moje serducho, zaczęłam czytać i z każdym kolejnym zdaniem coraz bardziej umiałam wyobrazić sobie siebie za jakieś 10 lat, siedząc w łóżku tak jak teraz i produkując się nad jakimś felietonem, w którym będę opisywać współczesnych celebrytów, komentując ich codzienne czynności i sposób życia, starannie dobierając słowa, by przypadniem nikogo nie obrazić. Przecież to praca stworzona dla mnie... Czytam dalej, rekrutacja. Analizuje, wchodzę coraz głębiej w temat, coraz bardziej mnie to "kręci", jakbym mogła to już bym siedziała na pierwszym wykładzie. I dochodząc do sedna sprawy- niektóre uczelnie bardzo cenią sobie, gdy kandydat pisze jakąś formę bloga. Więc jestem! Do matury jeszcze trochę czasu, do studiów jeszcze więcej, ale czuje, że to jest to, co bym chciała. Nie stomatologia, nie budowa maszyn,ani inny ścisły kierunek. Chcę zostać dziennikarką i chcę dzielić się tutaj tym, co aktualnie się u mnie dzieje, mimo, że pozostanę anonimowa, przynajmniej przez jakiś czas. Myślę, że nie ukazując nazwiska będę mogła pisać do was bardziej od serca. Tak więc kończąc ten wstępny wpis... Mam nadzieję, że będę miała do kogo pisać i będzie was z czasem coraz więcej. Cieszę się  że wróciłam. 

Buziaki, S.

Dodane 8 LIPCA 2016
68
atlam No czekam na kolejna :*
08/07/2016 23:01:53
Junior nadzisijutro bardzo mi miło :)
09/07/2016 0:55:14
atlam
09/07/2016 17:42:10
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nadzisijutro.