love never ends 

koncze gimnazjum, juz nie moge doczekac sie wakacji.

ale najbardziej ciesze sie z tego, ze zmienie szkole i poznam nowych ludzi. od dawna jestem w TOBIE zakochana. chodze do szkoly tylkoz  nadzieja, ze CIEBIE zobacze, ze zobacze TWOJE oczy, TWÓJ usmiech, CIEBIE. ze choc na chwile na mnie  spojrzysz, ze odwrocisz wzrok i to na mnie zerkniesz. Tylko TY jestes dla mnie teraz wazny i chociaz wiem ze nie mam u CIEBIE szans, ze nidy nie bedziemy razem to placze, sluchajac smutnej muzyki pograzam sie w smutku. ciegle slysze odpusc sobie, ale nie umiem.. co takiego masz w sobie - nie mam pojecia. NADZIEJA NA CIEBIE

mozecie myslec, ze jestem fejkiem, bo nie wsawiam swoich zdjec. zalozylam teog bloga by wyrazic swoje uczucia, moze poznam kogos takiego jak ja. mam w dupie wasze zdanie, chcociaz miloby bylo jkabyscie skomentowali, ale pisze tu dla siebie .