photoblog.pl
Załóż konto

imperfecti cogitant collectio 

To był ważny dzień! Nie spodziewałem się, że zwykła rozmowa nabierze takiego tempa. Tego dnia czułem się mocno podekscytowany i jednocześnie w lekkim stresie. Cieszyłem się, że poznam tego mężczyznę, choć miałem myśli: Jak zareaguje? Co powie? Jaki On będzie? Jak przebiegnie ten wieczór? Chodziłem w pracy bardzo zamyślony, czekając na moment wyjścia z pracy. Gdy nadeszły ostatnie minuty do końca, wyrwałem się do wyjścia. Moja koleżanka żartobliwie zaczęła mnie podszczypywać, że zaniedbuję pracę wychodząc tak wcześnie. Po prostu nie chciałem się spóźnić. Gdy dotarłem już na miejsce, napisałem wiadomość do Niego, by poinformować o swoim przybyciu. Odpisał szybko, gdzie siedzi i czeka na mnie. Po tym przekroczyłem próg wrocławskiej knajpki, wszedłem po schodach na górną część tego miejsca. Ujrzałem Go! Siedział przy stoliku po lewej stronie. Miał na sobie czarny t-shirt typu polo oraz jasnoszare spodnie w kratę. Wyglądał nieziemsko! Koszulka odsłaniała Jego ramiona. Mój wzrok wodził od rozpiętego guzika w koszulce, po szyję i Jego ładnie zarośniętą twarz. Opis, którego dokonałem wydaje się niczym fragment z jakiejś powieści obyczajowej, jednak nie patrzę na to w ten sposób. Najważniejszym elementem była Jego twarz - wyraz twarzy. Wstał z krzesła i podszedł do mnie. Podając swą dłoń, uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że czułem się bardzo oczarowany Jego spojrzeniem. Usiedliśmy przy stoliku, podszedł do Nas kelner. Zamówiliśmy coś lekkiego do jedzenia i lampkę białego wina. Siedzieliśmy tak, rozmawialiśmy, nie odrywaliśmy od siebie wzroku. Czas wydawał się, jakby na moment się zatrzymał. Chwile spędzone z Nim były wspaniałe. Po kolacji poszliśmy na spacer, który był najbardziej znaczący dla mnie. Miał na sobie czarną skórzaną ramoneskę oraz plecak z oldschool'owego materiału. Całe połączenie tworzyło jedną spójną całość. Idąc tak przed siebie, rozmawiając, milcząc, podziwiając piękno i zapach tamtej nocy, wiedziałem, że chcę, aby ten wieczór trwał wiecznie. To wszystko, co się wydarzyło tamtego wieczoru, z biegiem czasu utwierdza mnie w jednym. Jestem z Nim szczęśliwy!:)
Dodane 19 LISTOPADA 2018
85
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mrlawyer.