Moonowl 

Cześć, Siema, Witam

Mam na imię Michał ksywki osobiście nie posiadam.

Pochodze z miasteczka zwanego Koszalinem.

Na tym blogu zamierzam opisywać moje odczucia z różnych doświadczeń.

Może się spodobać, może nie, ale nude jakoś trzeba zabić.

Więc pierwsza rzecz jaka mnie trapi jest gra MOBA, którą chyba każdy powinien znać.

Nie - to nie dota, ale uwielbiany przez gimbaze League of Legend.

(sam w to gram . ból dupy)

Zaczął się piąty sezon i co?

Nie ma szans, by w jakikolwiek sposób zakwalifikować się do wymarzonej dywizji.

Gra jest napastowana przez dzieci, smutnych najebańców no i oczywiście 

najlepszą na świecie gimbaze, która cały czas na grę marnuje na pisanie jaki to nie jesteś zjebany.

Gratuluję :D

Wytrzymałem 3 sezony, ale czuję że w tym piątym już porzucę tę gre.

Szukałem osobiście jakiegoś fajnego MMO, ale gdy patrze na grafikę,

fabułę, serwery, graczy, muzykę, interfejs,

po prostu bierze mnie sraczka. Twórcy łapią za żołądek i wykręcają jak ręcznik.

Po prostu nie ma w co grać. A przynajmniej nie gdy gra ma przynajmniej rok.

Wchodzisz do gry, fajnie - expisz, robisz questy z myślą że później się rozkręci,

lecz gdy wbijasz ten pierdolony 30 lvl, wchodzisz do miasta, a tam jebane koksy.

Wszystko z item shopu. I gdzie ta frajda z gry. Na pvp nie ma szans.

Patrzysz w uzbierane złoto przez questy i z mobów i nawet nie starczy Ci

na pieprzone rękwice .

Kurwa.

Więc czekam na coś co poruszy mnie za serce, duszę i jaja.

Jak każdy fan Sword Art Online marzy mi się Oculus Rift z tą grą.

MMO byłoby genialne.

Ale i tak wszystkich pewnie bolałaby dupa, że nie jest tak jak sobie wymarzyli.

Może za jakieś 20 lat, gdy będziemy już zbyt zmęczeni na tego typu rzeczy,

jakaś japońska firma zauroczy nas swoim prototypem,

po czym go wydadzą,

a my i tak będziemy płakać, że w Polsce jeszcze tego nie ma,

a jak jest - to nas na to po prostu nie stać.

Wracając do SaO.

Seria genialna.

Osobiście bardziej ujął mnie pierwszy sezon od drugiego,

ale i tak fabuła jest miażdząca.

Zwroty akcji, wyjebane wątki z dupy,

walki, romanse.

Po prostu -  dzięki tej serii w chuj ogromny niedosyt,

i wiele czasu na rozmyślenia co będzie w 3 serii.

Z jaką dupą będzie świrował teraz Kirito?

Asuna czy Sinon?

Która lepsza?

KitoAsu forever.  I tak dalej...

Dla tych, którzy nie wiedzą wychodzi nowelka w języku polskim.

Drugą już część dostanie się w empiku, a oby dwie na stronkach takich jak yatta.pl

Niby wszystko fajnie, ale nie jest tak fajna jak anime i strasznie przeskakuje wątki.

Wszystko dzieje się oczywiście od samego początku.

Jak dla mnie anime 10/10. Porwało mnie do kości.

Więc na dzisiaj to wszystko.

Ciekawe czy ktokolwiek to czyta :D

 Dla tych co lubią się pośmiać:

z Dupy