Założyłam tego bloga aby moc wygadać się Wam tutaj. Licze na wasze zrozumienie ale również czasami na mocnego "kopa w dupe".

Mam 21 lat, na dniach zostanę mamą... po raz drugi. Tak, jestem podwojna mamusią w wieku 21 lat :) Ale nie myślcie sobie że to jest dla mnie jakiś problem, nie. Dzieci są dla mnie szczęściem. Jedynym szczęściem w ogromie nieszczęścia.

Zaszłam w ciążę w wieku 18 lat, pod presją rodziny wzięłam ślub z ojcem mojego syna... to był największy błąd. I tu nie chodzi że go nie kocham. Kocham ale ten związek jest toksyczny. Nie ma nic gorszego.

Chciałabym opowiedzieć Wam o wszystkim w jednym wpisie ale nie jest to możliwe. Chciałabym abyście również zadawali mi pytania dzięki którym będę mogła zbliżyć Was do mojej jakże trudnej sytuacji. W głębi siebie czuje że dzieki otwarciu się tutaj w końcu podejmę właściwą decyzję.