Witam serdecznie!
Dzisiaj przepis na chleb dyniowy. Oczywiście w końcu. Męczyłam się z jego robieniem, za każdym razem nie chciał się porządnie upiec, i za cholerę nie chciała mi wyjść z masa plastyczna z ciasta, kiedy w końcu się udało odetchnęłam z ulgą. Do zrobienia tego chleba polecam dynie hokkaido, bo właśnie z nią chleb wyszedł perfekcyjnie:) Wypiek jest wprost przepyszny, moja rodzinka zajadała się ze smakiem, a ja w końcu polubiłam dynie. Polecam na śniadanie z masłem śmietankowym, pyychaa!

Składniki

250 g mąki ryżowej
200 g mąki ziemniaczanej
3 płaskie łyżeczki suszonych drożdży instant
300 g dyni
3 łyżki oliwy
1,5 łyżeczki soli
300 ml letniej wody

Przepis

Dynię kroimy na plastry i kładziemy na blasze, skrapiamy oliwą (ja dodatkowo rzuciłam kilka listków świeżego rozmarynu i ziarenka pieprzy). Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 30 minut w 200 stopniach.
Upieczoną dynię ucinamy ze skórki i wrzucamy do naczynia blendera, skrapiamy oliwą i miksujemy blenderem na gęste i gładkie puree.
Mąki wsypujemy do misy, dodajemy puree, drożdże i sól. Wlewamy letnią wodę i mieszamy do połączenia składników, aż ciasto będzie plastyczne (ok. 2 minuty).
Formę keksówkę (12×24 cm) wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy do środka ciasto, wierzch wyrównujemy i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy na 1,5 h.
Chleb pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni przez 40 minut.
Upieczony wyciągamy z formy i studzimy na kuchennej kratce.

Do usłyszenia! :):)