photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 1 WRZEŚNIA 2014
128
Dodano: 1 WRZEŚNIA 2014

Siedząc przy gorącym kakao pomyślałam, że zrobię sobie odrębnego photobloga.

Oddzielającego życie od muzyki, którą żyję.

To tak jakby moje drugie powietrze.

Usiłuję sobie przypomnieć moje pierwsze muzyczne przygody... Choć są to tak odległe wspomnienia, że większości nie pamiętam.

 

Żacznę od tego co pamiętam zapewne, czyli lata przedszkolne - lekcje angielskiego. 

Piosenka o piłeczce, która się turla i turla... Nie pamiętam melodii. No i słynne ''ej bi si di i ef dżi". 

Czy śpiewaliśmy coś na przedszkolnych lekcjach, w zupełności nie pamiętam.

Siedzieliśmy wtedy na większej sali, gdzie wszyscy leżakowali i pamiętam taką ładną jaszczurkę miałam na ręce.

Pani, która mi ją namalowała jak się dowiedziałam po kilku latach zmarła, choć jaszczurkę pamiętam do tej pory.

Przedszkole minęło jak kilka krótkich chwil.

I kilka krótkich poranków, gdy codziennie płakałam bo moje oczy łzawiły gdy podawali rano bawarkę. 

 

***

 

Pierwsza klasa minęła przy hymnie oczywiście, bo już wtedy uczono nas go na pamięć... Jak i w późniejszych klasach.

Może to wstyd się przyznać ale nie pamiętam więcej niż 3 pierwszych wersów. No może 4.

I utwór, którego tekst pamiętam do tej pory:

Bo Ziemia to wyspa , to wyspa zielona, 
Wśród innych dalekich planet. 
To dom jest dla ludzi, dla ludzi i zwierząt, 
Więc musi być bardzo zadbany. 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika misscore.