Opanowania mi brak,ten Festiwal byl całkiem inny od wszystkich- w grupie naszej same praktycznie starsze osoby, kierowcy fatalni,ani pograc w karty,ani pogadać ...eh.... No więc,po wszystkich ''modłach'' szlismy zawsze na pizze czy lazanie do słynnej , obleganej masakrycznie przez wszystkich ,knajpki ''Victor's''...Zastałyśmy tam chór Festiwalowy ,po godzinach jak sie to mówi, brali na wynos jedzenie , ale co moc to moc, zwłaszcza w Medugorje :) I jesli się coś kocha to na zabój :) 7 dni Festiwalu,ponad 12 godzin dziennie bez przerwy spiewania...I nawet po godzinach,spiewają dalej :) Kochamy Was za to bardzo !!!! Za rok znowu się widzimy !!!
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Symbol Kanady-klon ? ezekh114... maxima24rzepakowa Fanna elmar... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ostróda photographymagic... maxima24