rano budzę się z kacem życia
pragnę odejść.
znam kilku potencjalnych samobójców
to nic Panie Boże - mawiam przecież
bywa i tak że nas ratują
kiedy śnimy o miłości
która nie może się spełnić
i wtedy powoli
chlejemy wódę
ćpamy
wieszamy się
tak zwyczajnie
na rurach w łazience
a później nas odcinają
jak pępowinę
i już możemy modlić się do Boga
którego zabrakło jak życia
jak wódy czy narkotyku
nie chcę ale nie mam już wyboru
to też życie a jutro od nowa
uchleję się codziennością
i obudzę się z kacem życia
amen
Inni użytkownicy: bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiwgustawek171
Inni zdjęcia: 1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurwKolonia Sady bluebird11