Dodano: 4 LISTOPADA 2013
DZIEŃ NA - :C
KŁÓCIMY SIĘ I KŁÓCIMY.
ZARAZ NA DWÓR :C
I TAKA KUPA ZIMNO :C BRRR
SZMUTNO MI :C
TĘSKNIE ;* :C I PRZEPRASZAM ZA TO.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"NAGLE POWIEDZIAŁ, ŻE TO KONIEC. PUŚCIŁ JEJ RĘKĘ, DAŁ OSTATNI RAZ BUZI W POLICZEK - MOKRY JUŻ OD ŁEZ. ZOSTAWIŁ JĄ I ODSZEDŁ. A ONA USIADŁA NA KRAWĘŻNIKU I WYBUCHŁA HISTERYCZNYM PŁACZEM. ONA PROSIŁA O KOLEJNĄ SZANSĘ LECZ BYŁO JUŻ ZA PÓŹNO. TO KONIEC WYSZEPTAŁA... "
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika martynka0022.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
Informacje o martynka0022
Inni użytkownicy: jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiw
Inni zdjęcia: rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurw
