Czas szybko leciał, tydzień za tygodniem...
Mówi się, że największe ryzyko utraty ciąży mija po 12tc.
Później też jeszcze były obawy ale już nie tak duże.
Wtedy właśnie najbardziej zaczęliśmy cieszyć się ciąża,
ależ to cudowne uczucie w końcu jeść tyle ile się chce i to
wszystko na co ma się ochotę. Chociaż na samym początku i tak tylko sałatki nam smakowały. Ja uzależniona od słodyczy nagle nie mogłam na nie patrzec - To było dziwne uczucie :D
W związku z małym apetytem waga trochę spadła, ale na
moje szczęście zero wymiotow i tylko 2tygodnie mdłości!
Oczywiście już nie mogłam doczekać się kiedy poznam
płeć maleństwa i będę mogła zacząć kupować ubranka
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: Wujcio waratuncio to ja bluebird11Wielkanoc patrusiagdWolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwi