Nowy dzionek - nowe zamiary...
Wzięłam się za ogród, ale wytrzymałam tam tylko godzinkę.
Upał i konsekwencje zimowego lenistwa zaciągły mnie do domu.
Szkoda....
Mogłabym już zasiać ulubiony koperek i pietruszkę.
Własciwie nie potrzebuję ogrodu, bo i tak po pietruchę zasuwam do sklepu, ale ta byłaby moja...
Wczoraj zaczęliśmy malowanie u Zuzi.
Dobrze, że Marcysia przyjechała i pomogła. Sześć łapek, to nie cztery.
Ciekawe, jak długo to potrwa?
Ale najważniejsze, że tylko w poniedziałek do pracy i długi (bardzo długi) WEKEND!!!!
Tylko obserwowani przez użytkownika malgolkape
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni użytkownicy: marco79tymek201234567pizzaismylovekllaudia548gepard1991wimexor987wawrzynczyk77645stanislawskadup22
Inni zdjęcia: 1472 akcentova:) dorcia2700:) nacka89cwaDzisiejszy KWIATOWY KSIĘŻYC xavekittyxBazylika nacka89cwaSpuszczanie paliwa bluebird11Nad Łabą elmar:) nacka89cwa... siemapbl673. naginiii