Cześć. Kupę czasu mnie tutaj nie było, jakieś 3 lata. Obecnie leżę w łóżku przykryta kilkoma kocami z grypą, czyli typowa ja jesienią. Bardzo dużo zmieniło się od czasu ostatniego wpisu; zdałam do trzeciej klasy liceum, mimo mojego upośledzenia matematycznego haha, zdałam maturę bardzo dobrze, poszłam do mojej pierwszej pracy na wakacje, całe 4 miesiące najdłuższych wakacji w życiu spędziłam nosząc kebaby dla gości Doner City za marne grosze. A potem dostałam się na studia stacjonarne na miejscu, czyli tak jak planowałam. Wtedy myślałam że filologia angielska jest moim przeznaczeniem, jednak pomyliłam się dosyć mocno, nie chciałam zostać ani nauczycielką ani tłumaczem. Długo biłam się z myślami czy zrezygnować ze studiów, czy nie będę żałować. I tak też zrobiłam - w czerwcu 2016 roku zostawiłam swój rok studiów na pastwę losu. Od tego czasu kilka razy zmieniałam pracę i próbowałam znaleźć tą najlepszą opcję dla siebie. W październiku poszłam na studium medyczne, ale tylko weekendowo, więc w tygodniu miałam kupę wolnego czasu. Rozpoczęłam swoją przygodę z promocjami i bardzo mi się to spodobało. Jednak dalej czegoś mi brakowało, dlatego od listopada dołączyłam do dziewczyn na dzienną kosmetologię. I w tym świetnie się odnalazłam :)
Jako że jestem osobą która uwielbia zmiany, oczywiście już mam kolejną opcję na przyszłość - coś, w czym sprawdzę sie najlepiej, czyli posiadanie swojej firmy, a właściwie dwóch, drogerii internetowej i butiku online. Zawsze chciałam być szefową i myślę, że w końcu mi się to uda :) póki co zbieram fundusze. Czy czegoś żałuję? Może jedynie tego, że z licznych licealnych znajomości nie została żadna, a bardzo szkoda. Czasami naprawdę mi tego brakuje. Mam teraz kompletnie inny pogląd na życie - idę spełniać swoje marzenia i nikt mnie nie zatrzyma. "It's just a spark, but it's enough to keep me going." To chyba ironia losu, że mimo wszystko i tak utrzymuję się z bycia tłumaczem angielskiego, a nie ukończyłam tych studiów. Ilu jest studentów, którzy kończą takie studia a i tak nie mają takiej możliwości aby pracować jako tłumacz. I za to jestem mega wdzięczna Bogu. Oby tak dalej. Can't wait for more.
Inni użytkownicy: tomi71aliasrosaagxvdagxddmaigashirajojoo20025joan666wozazhajnissandipandi987
Inni zdjęcia: Delikatna bransoletka stokrotki otienDzień mamy 2025 purpleblaackBransoletki z koniczynką otienPiątek patusiax395Znów. bezpozegnaniaPilnowanie toru. ezekh114Plama. ezekh114Anioł locomotivBariera. ezekh114JA I KOCIE GRAFFITI ^^ xavekittyx