Hey :))
Napisze o moim ostatnim wielkim przezyciu .. :))
Było to jakieś 2 dni temu .. Wybrałam się do kuzyna był w pracy z kolegami poczekałam jak skaczy i pojechalismy do niego pić znaczy ja nie piłam :))
Tylko oni.. bardzooo dużo wypili , i byli pijani .
Był tam kolega który mi się bardzoo kiedyś podobał i strasznie za nim szalałam ale mineło mi jak się dowiedziłam że ma kogoś :(
Ale tak do końca to jeszcze nie mineło bo czuje nadal coś do niegoo ..
Była niezła impreza jak oni się ponapijali i postanowilismy iść na podwórko i się jeeszcze napić :)) Czekaliśmy na kolege bo poszedł po popite :p Ja nie piłam :d i mój kuzyn i jego kolega zaczeli mnie podnosci i taie tam ..
a ja sie wyrywałam hehe i właśnie ten kolega który mi sie tak bardzoo podobał powiedział abym staneła obok niego to nic mi nie zrobia już i tak zrobiłam :)) ;* on mnie przytulił i chciał dać mi buzii ale ja się nie dałam po pierwsze ma kogoś.. :( ale z jednej strony było cudownie stalismy objeci długoo i po kilka razy :)) ;** wtedy tak bardzo sie cieszyłam i chciałam aby ta chwila trwała wiecznie :)) bo zawsze myslałam że nigdy tak z nim nie bede miała a tu prosze :dd
Ale potem skaczył sie dzien tragicznie po tego chłopaka który mi się podobał przyjechała jego dziewczyna :/ :( i bajaka sie skaczyła..
ale trudno życie ..
.