LADIES AND GENTELMEN, WELCOME 

Trochę czasu minęło, już mi się tu nie chce wchodzić. Ostatnio wokół mnie dzieje się wiele nieprzyjemnych sytuacji, których chciałabym uniknąć. Przez niektóre z nich zakończyłam kilka kontaktów. Niekoniecznie chciałam to zrobić, ale wydaje mi się, że trochę mnie one niszczyły. Poza tym ostatnimi czasy chodzę bardzo poddenerwowana. Sama nie wiem przez co. Prawdopodobnie zbliżającym się końcem roku. Do zakończenia zostało nie całe 4 tyg, a ja nadal mam dwa zagrożenia. Jedno poprawie w poniedziałek, bo zrobię plakat, a drugie? Nie mam zielonego pojęcia. Jak tylko wszystko ogarnę muszę na spokojnie usiąść i poukładać sobie parę spraw. Najlepszą sytuacją do tego będzie podróż na pyrkon. Wejściówka już kupiona, teraz jeszcze tylko pociąg i gotowe. Oby nie było przedziałów. O zgrozo jak ja ich nie lubię. Zaczyna robić się wiosna. Cieplutko, a niedługo 20 urodziny. Nie mogę w to uwierzyć. Dziwnie się z tym czuje. No co poradzić? Starzejemy się... Nadal myślę nad tatuażem. Chyba zaczynam utożsamiać się z pewnym zwierzęciem. 

Dni do pyrkonu:
30

http://pyrlicznik.annabrozyna.pl

https://www.youtube.com/watch?v=7pLTNzPoiuY