Jedne sekrety lepiej jest wyjawić,
inne lepiej dźwigać samemu,
żeby nikomu nie sprawiać bólu.
Sesja, sesja i po sesji. W sumie to skończyłam ją już kilka dni temu. Teraz jeszcze tylko napisać coś, cokolwiek z magisterki i zanieść za tydzień, bo inaczej nie zaliczy mi seminarium. Ehh.... Tak mi się nie chce tej mgr pisać, że masakra. I jeszcze te minimum stron do napisania, Kto to widział by wyznaczać ilość stron jaką ma mieć praca. Na innych uczelniach sprawdzają tylko czy ogarniasz jak to napisać i praca może mieć 20 stron a tu minimum 20 stron to jeden rodział..... Kill me. Jeszcze dobrze tego nie zaczłęam pisać a już mam dosyć. Dobrze, że mam teraz trochę wolnego, to powoli coś naskrobię. Zwłaszcza, że dedline był na 2 tygodnie temu. Może promotor mnie nie zabije jak oddam mu cośkolwiek dopiero za tydzień......
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty,
udaję postać z książki.
Łatwiej mi wtedy podejmować decyzje.
Inni użytkownicy: emillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90
Inni zdjęcia: Zbychu itaaanKaplica św Kingi bluebird11Wiosna milionvoicesinmysoulOpole kominy suchy1906Good vibes photographymagicPod te święta. seignej"Dzika "plaża andrzej73;) virgo123;) virgo123;) virgo123