` mam w oczach Ciebie ! 

Gdzieś z tym wszystkim nie mogę się pogodzić... Pewnie to dlatego, że wciąż, gdzieś coś, ktoś... Już w sumie nawet ostatnio radziłam sobie z tym wszystkim, lecz do czasu, do czasu aż mój brat nie wpadł na pomysł, by naprawić stary komputer. " Siostra nie wiesz co mój kolega zrobił :D - co takiego? - uratował wszystkie Twoje zdjęcia". I to od tamtej pory wszytsko powróciło, powróciło to czego nigdy nie będę w stanie wymazać z pamięcie. Te wszystkie chwile, to wszystko co zawdzięczam Tylko i wyłącznie Tobie.

Często opowiadam o Tobie mojej córeczce, wtedy uspokaja się  i słucha co do Niej mówie, tak jakby wiedziała co czuję i jak mi z tym źle. Opowiadam jej najczęściej o naszych wygłupach, sesji na śniegu,spacerach, rozmowach do nocy, środach, bo przecież to właśnie wtedy było najwięcej dupciochów, o tym, że tymbark najlepiej smakował z  bułką,  jak obrażałaś się, że nie puszczę Cię od okna, o wspólnych wakacjach, imprezach, często nawet puszczam jej piosenki, które gdzieś kiedyś śpiewałyśmy, czy słuchałyśmy.
A najczęściej życzę Jej by spotakała kiedyś kogoś tak wyjątkowego w swoim życiu, jak przytrafiło się to mi.