sidughfxxxdf 

ona stanowczo poszła w stronę wiaduktu
on obiecał sobie : będzie jej szukal do skutku
ona przekroczyła już barierkę
on ją zauważył, przyśpieszył kroku , zadzwonił po karetkę
ona go zobaczyła , po policzku poszły łzy
on stanął przy niej , czuł wstręt i wstyd
ona zrobiła ostatni krok w przód i skoczyla
on krzyknął , lecz je zdążyć nie zatrzymał
on w szoku , ona przez niego skoczyła
by wszystko poukładać w głowie starczyła tylko chwila
podjął decyzję jesczcze szybciej niż ona - skoczył
lądując przy niej na torach
leżeli obok siebie patrząc sobie w źrednice
ona przez niego , a on dla niej stracił życie
ledwo zdołali złapać się za ręce
odeszli , nikt nie zobaczy ich już więcej ...