photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 MARCA 2013

1. 7734

- Ladies and gentelmens! W prawym narożniku ważąca 150 kilogramów, amerykańska góra furii!
Rozległy się oklaski i rozemocjowane krzyki. John "S. T. P" Johnson niezbyt zgrabnie skłonił się widowni.
- Natomiast w lewym-
Prowadzący przerwał, unosząc brwi. Na ring wszedł pomocnik, truchtem podbiegł do swojego szefa. Za jego plecami na linie przysiadł drobny rudowłosy chłopiec.
- Co to ma znaczyć, Steave?
- Prze szefa, główny bokser się rozchorował. Ktoś mu dosypał środek na przeczyszczenie... no wie szef, do napoju...
- Przecież nie możemy przerwać walk!
- Ale... a-ale Finowie wystawili zastępcę.
- To gdzie on, u licha, się podziewa?!
Pomocnik skinął głową w stronę bujającego się na linach chłopca. Rudowłosy śmiał się radośnie, niemal leżąc na wąskim sznurze. 
- Przecież John go zabije na początku pierwszej rundy.
- Przepraszam, szefie, to ostateczna decyzja Finów.
Zniecierpliwiony tłum zaczął gwizdać. Prowadzący westchnął zrezygnowany, wyciągając rękę do swojego pomocnika.
- Daj mi jego dane, Steave. I wezwij karetkę.
Steave skinął potakująco głową, podając starszemu niewielką karteczkę. Po chwili już go nie było.



* * *

 

- Viljar, czy ty nie przesadzasz? To jeszcze dziecko.
- Mats... - blondyn przewrócił oczami, siadając przed komputerem w garderobie fińskich zawodników. - Daj spokój.
- Ale-!
- Wiem, że się o niego martwisz, to twój młodszy brat i takie tam. Ja w niego wierzę. A teraz bądź tak miły i włącz telewizor, zaraz się zacznie.
- Nie masz serca, Vil.
- To przekonanie jest u was rodzinne, prawda? Niko powiedział to samo, gdy na początku trasy zabroniłem mu wyściubiać nosa z garderoby.
- A teraz posłałeś go na pewną śmierć...
- No właśnie, to oznacza, że rozrusznik jeszcze działa i nie muszę iść do lekarza. - Viljar zadowolony postukał się palcem w policzek. - Zakład o buziaka, że Niko rozłoży go przed trzecią rundą.
Mats zarumienił się minimalnie, odwracając wzrok. Na jego ustach błąkał się delikatny uśmiech.
- Samobójca. Zgadzam się.

 

c. d. n

___

Małym bonusem do tej notki jest konkurs "Zgadnij, co przedstawia zdjęcie".

Rzecz związana z opowiadaniem, oczywiście.

Nagród chyba nie przewiduję, no cóż, mi za pisanie nikt nie płaci.

Podpowiedź: związane z głównymi bohaterami.

Komentarze

~monika A ja wiem, co to jest, bo dzisiaj było na przechowaniu w moim piórniku...:)
11/03/2013 21:44:46
leniwymichal CICHO. Ok, wiesz, co to jest, ale nie wiesz, jaka jest tego funkcja w opowiadaniu, ha.
17/03/2013 9:15:48

harryy666 Ojojojoj, wbilem przez stare konto, bo do tego zapomniałem hasła xD ale już pamiętam, więc oto jaaa xD widzisz, dzięki temu masz dwóch fanów więcej xD
04/03/2013 21:10:45
leniwymichal Stare konto, nowe konto - bez różnicy. Przynajmniej postęp prac skontrolowany i nie będzie smęcenia. <3
04/03/2013 21:14:07

Junior harry97 Drogi LeniwyMichale,
wszystko byłoby pięknie,
GDYBY NIE TAK MAŁO! xD
Żartuję (nie!), jest bosko ^^ już mię fabuła ciekawi, chcę więcej! Niko robi karierę xD Niko fin, no tak ;D

PS: czyżby to było... yy.... nie mam pojęcia co to jest o.O
04/03/2013 20:59:14
leniwymichal Leniwy - to do czegoś zobowiązuje, da?
Drogi Harry, wena powinna mnie najść jutro, tak koło ósmej wieczorem. Postaram się od razu napisać tutaj, cobyś nie jęczał.

PS: Zastanawiam się, czy ktokolwiek zgadnie... Mam to cuś w piórniku, haha! Ale nie w takiej formie.
04/03/2013 21:05:22