Takie to właśnie stwory widziałyśmy w akwarium Gdyńskim, podczas dwudniowej wycieczki w Trójmieście. Było zajefajnie. Oczywiście najlepszy był aquapark. Po basenie napad na budki z pamiątkami. Ja (Asior) wydałam 50 zyli w ciągu 2 dni!:D
Miejsce noclegu- beznadzieja. Były żule, które siedziały w damskim kibelku i niesamowicie się darli! Potem przyjechała policja i była zwała na nóżce:[smiech](szacuneczek dla Łukasza). Nam się dostało od ochroniarza bo darliśmy się w czasie ciszy nocnej. :[damyrade]. Poszłyśmy spać o 4.30, a wstałyśmy o 6.30. Dzięki temu w środę nie poszłyśmy do szkoły:p. W czwartek dostało się nam opierdanto od nauczycieli.:[tanczy]