Joł,joł. Hah dziś było super zapamiętam date 21.03.2011 to nie będzie trudne xDD

Więc zaczne od początku dlaczego dziś był jeden z najlepszych dni w życiu :D Nie wiem dlaczego.

W szkole(wiem dzień wagrowicza :D ale występowałam ) mieliśmy skecz i byliśmy jedną z śmieszniejszych klas.Jasiu wymiata xd i ''wyluzuj'' haha.Później poszłam na ulicę a tam byłam ja i Olka  i jej siostra cioteczna xd Poszłyśmy na mostek,i zaczełyśmy budować tame(tak jakby most xd) Wyrywałyśmy krzaki itp. Później widzieliśmy jak E. D. i K. szli do parku :D krzyczeliśmy że idziemy z nimi odłożyłyśmy rowery i pobiegłyśmy ;D potem chodziłyśmy po parku mieliśmy iść do pałacu ale się baliśmy że nas zjedzą duchy xD

Wyszliśmy i była tam M. wmówiliśmy jej że zabrali nam jszcze 2 że się zgubili xddd ale nie uwierzyła : (

Poszliśmy na mostek dokończyć tame K. się zamoczył w tej wodzi i miał napąpowaną kurtke xdd i zbierał butelki po wódce xdd

Później znaleźliśmy zdęchłą żabe (jak skończyliśmy budować tamę) w wodzi o.O i miała flaki na wierzchu i mieliśmy zabawe xDD

I ją wyjeliśmy patykiem xd Potem znlaeźliśmy czegoś czaszkę O.O i wżliśmy patyka i nadzieliśmy ją i teraz tam leży (stoi) xdd

potem machaliśmy tym co jadą samochodami i jeden nam nie odmachał ;( Potem syliđmz ynowu do parku ale inną drogą. I był tam syf xd

i szliśmy a tam był pan co pilnuje parku :( i chciał nas pewnie okrzyczeć a E. udawała że dzwoni na policję xDD i ten facet poszedł do domu. A jak szliśmy to takie dziewczyny dotykały czaszki :( I poszliśmy do domów ;d a potem się uczyłam poszłam do baru ^^ i jadłam xDD a później pojechałam znowu i skakałam po rowach I teraz siędzę i to piszę xddd