ice in my blood hurts my veins 

nie mam zdjęć.

a co tam, napiszę sobie.

trochę sama się gubię w tym co się dzieje.

hmm.

niby dobrze, a jednak nie do końca.

miłość jest dziwna.

nie wiem czego od niej oczekuję, ale czegoś mi brak

a może po prostu mam za duże wymagania?

wiem jedno, że ja kocham bezgranicznie

i naprawdę wiele potrafię poświęcić dla prawdziwego uczucia

a to, które teraz mam w sercu znaczy dla mnie więcej niż kiedykolwiek.

chcę pewności, że jest odwzajemnione

ale życie i miłość są związane z niepewnością. z wiecznym oczekiwaniem

nikt dokładnie nie wie na co

a ja ponad wszystko uwielbiam jej obecność

i nawet gdy cierpię to wiem, że ma to sens

bo mam dla kogo.

i wiem, że kiedyś ktoś pokocha mnie tak samo mocno

a może kocha już teraz?

wierzę całą sobą, że tak jest

bo wszystko się może zdarzyć

gdy serce pełne wiary

i kocham płakać ze szczęścia

że wszystko zaczyna się układać

że jest obok mnie osoba przy której mogę wszystko

i kładę się spać

przepełniona tym pięknym uczuciem

kocham Cię Damian.