ŻYJĘ CICHO KRWAWIĄC 

Dlaczego? Nie wiem

Ale uznałam , niedługo kończę z tym wszytskich i chciałabym uwiecznić moją obecość tutaj

W świecie żywych nie umiem . 

Wiecie, marzyłam zawsze aby być szczęśliwa , raz się udało .  Gdy było wszytsko dobrze z  rodzicami , do czasu ich wypadku . 

Odrazu wszystko przepadło , chowałam się w domu nikomu nie  otwierałam .  Przez te kilka dni w samotności ,  zmieniłam się . 

Nie jestem już taka jak kiedyś , Normalna , szczęśliwa. Jestem inna , od kilku lat . 

Ludzie , do których się odzywałam  są moimi wrogami . Dlaczego ?  Bo mam ich dosyć .

Gdy wyszłam  na światło dzienne , nie miałam do kogo iść . Właściwie to ciocia .

Ale ona nie chciała mnie znać , 

Od kilku miesięcy mieszkam  z  obcymi ludźmi , ci ludzie są moją niby rodziną .  

NIE KURWA ! .

Ja nie mam rodziny , jestem tylko ja i koniec. Nikogo nie mam ... jedyne co to żyletke i tabletki .

Wiem że  kiedyś  tabletki  połknę . nie wiem kiedy ... 

ale napewno będzie chwila . 

Cała ta historia jest prawdziwia, nie lubie mojego życia i nie dziwie się tego co chce zrobić . To jest moje marzenie i   odpowiednim momencie je spełnie . 

AMEN .