Mój umysł mówi tylko jedną rzecz: potrzebuję cię w moim życiu.

Oto człowiek,który odmienił moje życie. 

Wiele Ci zawdzięczam. ZAWSZE jesteś przy mnie kiedy tego potrzebuję. Jesteś dla mnie całym światem!...

Przypadkowa miłość?

  -nie sądzę! 

 Wiosna.. Późna wiosna.. W zasadzie dzień jak codzień.. Kolejna impreza- tym razem grill.

Dzień mógłabym  zaliczyć  do zwykłych, normalnych. Lecz ten odmienił całe moje  życie..

Tego dnia wcale nie miałam ochoty na imprezę, ale coś skłoniło mnie,żeby iść do koleżanki na grilla.

Wybrałam się na niego z moją przyjaciółką - Marzeną.

Wyszło po nas 2 chłopaków. Jeden w zasadzie był naszym kolegą.

Drugi- niczego sobie, pomyślałam fajne ciacho z niego, ale pewnie zajęty.. 

Poszliśmy więc na działkę. Kolega, który mi się spodobał praktycznie się nie odzywał..

Doszliśmy na działkę, poznałam pare osób. Normalna impreza

Piwo - jedne, drugie, trzecie itd.. 

Jest Bania? Trochę tylko.. 

Krisu- tak się przedstawił. Niewinna rozmowa, śmiechy,zarty. Takie tam zaloty

Późnym wieczorem zbieraliśmy się do domu, wychodząc z działki pocałował mnie albo ja jego? Samo tak wyszło.. Nawet nie mam pojęcia kiedy i dlaczego to się stało. 

Idziemy do domu.. 

Albo nie? do samego rana zostaliśmy na dworze.
Chyba coś kwitnie między nami. Z samego rana poszliśmy na park Hallera, zebrało się wiecej osób i pojechaliśmy na pogorię. Było fantastycznie, bez paru incydentów. Zakręcił mi w głowie strasznie i tak został w niej do dziś! <3

BARDZOOOOO CIĘ KOCHAM SŁOŃCE! 

przepraszam Cię za wszystkie złe chwile,że musisz wytrzymywać z moimi humorami, fochami itp.. Ale pamiętaj bardzo Cię kocham i masz już przerąbane bo nie będziesz mógł już odejść bo Ci na to nie pozwolę! <3 

" zwiększ mi transfer bo jak nie to z Tobą zerwe " hahaha <3