My box of crayons  

Zdjęcie z biwaku - Ińsko 2012

Twórczość Ali, haha :)

Dobija mnie fakt, że nie pojedziemy już na żaden klasowy biwak,

chyba że na jakieś jednodniowe wypady. Ehh :/

Dzisiaj ostatni dzień tych śmiesznych rekolekcji.

4 ławki zajęte w Kościele - zawsze spoko :D Ach ta dzsiejsza młodzież hehe :) Ale uważam, że w dużej mierze to wina wszystkich księży a w szczególności proboszcza, bo nie potrafi jakoś zmotywować ludzi i zachęcić do uczestnictwa. A tu z dnia na dzień coraz gorzej. Rekolekcjonista czyta z katki bełkocząc coś pod nosem. Jeszcze ta dzisiejsza recytacja wiersza proboszcza... No brak słów. Masakra :D I pomyśleć, że to on zarządził lekcje przed rekolekcjami, bo myślał, że więcej osób wtedy przyjdzie. Hahah :D

Ogólnie tydzień jak na razie ok - szczególnie wtorek z akcjami <3

W końcu świeci piękne słońce i zaczynam się budzić z zimowego "snu" - nareeeszcieee