Jest dobrze, nie powiem, że nie.
Dieta mnie już nie obchodzi od misąca ? Nie wiem, nie pamiętam.
Nie wiem jak to zrobiłam, że po moim rannym ważeniu wyszło mi 49,9 kg. Jestem zadowolona, dobra przemiana materii.
A tu ani specjalnie jakoś nie ćwiczyłam.. ostatni trening miałam we wtorek.. a więc nie rozumiem mojego organizmu.. nogi mam okropnie już szczupłe.. wręcz chude.. musi mi coś masy do nich przybyć. Brzuch już mi się podoba, nie wiem jak to się stało, nie kontroluję tego.
Zaczynam jeść regularnie 5 posiłków - może będą jeszcze większe rezultaty! Tylko oby nie w nogach.... bo będą okropne.
Same kości z nich zostaną.. [...].
śniadanie : parówka wieprzowa z małymi 2 kromeczkami i ketchupem
II śniadanie : 3 owsiane ciasteczka
obiad : potrawka chinska
deser : ...
kolacja : ...
+ 0,3l kawy, 0,3l herbaty.
bez ćwiczeń (jak do tej pory i nie zanosi się na nic)
Muszę swoje ciało polubić, żeby nie popaść w jakąś chorobę..
Ciao.
Inni użytkownicy: lamagorenwmoiwgustawek171sknerka1999pati991tymonmeowmaajqqviolenceviolencezajdertkamac89pa
Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz