photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 GRUDNIA 2015
435
Dodano: 19 GRUDNIA 2015

Przyjaciel

*Oczami Neymara*

-O czym?- spytała Kinga.

-Jak wyglądało twoje dzieciństwo?- zapytałem.

Moja narzeczona spojrzała na mnie. W jej oczach ujrzałem łzy.

-Wszystko było dobrze- szepnęła.

-Powiedz mi prawdę- naciskałem.

Kinga wtuliła się we mnie. Zaczęła płakać. Przytuliłem ją. Leżeliśmy przez dłuższy czas.

-To nie jest takie łatwe...- zaczęła.

-Spokojnie. Nie musisz mi mówić tego teraz. Jak będziesz gotowa to mi powiesz- uśmiechnąłem się.

-Dziękuję, że rozumiesz- odwzajemniła uśmiech.

*Oczami Kingi*

Cieszę się, że Neymar uszanował to, że nie jestem gotowa, żeby mu powiedzieć o mojej przeszłości. Mój ukochany mnie pocałował.

-Jesteś przepiękna- szepnął.

Delikatnie się uśmiechnęłam. Usłyszałam pukanie do drzwi. To musiał być Leo. Ubrałam się szybko i pobiegłam otworzyć drzwi. Nie myliłam się. Przed naszym pokojem stał Leo z Davim. 

-Jak było z wujkiem?- spytałam syna Neymara.

-Byliśmy w parku. Mamy coś dla ciebie- powiedział maluch.

Zza placów wyciągnął bukiet jesiennych liści. Był piękny.

-Dziękuję- przytuliłam Daviego.

-Nie ma za co mamusiu- uśmiechnął się.

-Tobie również dziękuję- spojrzałam w oczy Leo.

-Możemy porozmawiać?- uśmiechnął się.

-Jasne. Davi idź do taty- zgodziłam się.

Syn Neymara pobiegł do sypialni.

-Przepraszam cię za wszystko- powiedział.

-Nie masz za co. Rozumiem cię- uśmiechnęłam się.

-Zostaniemy przyjaciółmi?- zaproponował.

-Oczywiście- przytuliłam go.

Wiedziałam, że brakowało mu bliskiej osoby. Ja nie miałam całowicie zaufanego przyjaciela. Sądzę, że mogę liczyć na Leo. Delikatnie położył dłonie na moich biodrach. Staliśmy przytuleni.

-Może zostaniesz?- spytałam.

-Chętnie- odpowiedział.

Leo wszedł i usiadł na sofie. Weszłam do sypialni. Chłopcy bawili się na łóżku.

-Chodźcie do salonu- powiedziałam.

Neymar i Davi poszli za mną do Leo.

Wszyscy usiedliśmy. 

-Chcesz iść na trening z nami jak wrócimy do Barcelony?- spytał mój ukochany.

-No, nie wiem- zmieszałam się.

-Chodź! Będzie świetnie- dołączył się mój przyjaciel.

-Dobrze- uśmiechnęłam się.

Nagle usłyszałam pukanie. Podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Stała tam moja siostra.

 

 

 

 

Tak... nie było długo rozdziału. Przepraszam :c Miałam sporo spraw do załatwienia i nie małam czasu na pisanie :c Podoba wam się rozdział? ^^

Komentarze

ney21 no ba ;) brawo ty ;) zaskoczyło że Kinga ma siostrę *.* cos i się wydaje że namiesza ta siostrunia xD
20/12/2015 1:04:20
kinga00555 Masz rację, siostra dość sporo namiesza ^^
20/12/2015 8:37:13
ney21 Po takich słowach czekam z niecierpliwością na next ;)
20/12/2015 14:16:53
kinga00555 Postaram się wstawić jutro ^^
20/12/2015 21:18:43